• start » Informacje » Izerski Diament
Napisany: 2014-03-07
Ma 11 lat. Medali i pucharów - niemal dwa razy tyle. Uprawia mało znaną, lecz niezwykle widowiskową dyscyplinę sportu
Alicję Bulerę do kajaka po praz pierwszy wsadził wujek - Bogdan Sztuba. Od 36 lat zajmuje się kajakarstwem i jest trenerem kajak-polo i kajakarstwa górskiego w Leśnej. Początkowo Ala ćwiczyła na sali sportowej i na basenie. Z czasem przyszły treningi w kajaku.
Alicja jest zawodniczką Ludowo Uczniowskiego Klubu Sportowego "Kwisa" w Leśnej. Trenuje od pięciu lat. Jest zdolną zawodniczką, więc jeździ na obozy treningowe i bierze udział w zawodach. Kajakiem górskim pływa od wiosny do jesieni. Nie jest to jednak takie po prostu pływanie. Uprawia dwie niezbyt popularne w Polsce dyscypliny: slalom oraz kajak-polo. Zwłaszcza ta druga jest bardzo ciekawą, drużynową grą w piłkę na wodzie. Zawodnicy po wodzie poruszają się w kajaku i mogą odbijać piłkę ręką lub wiosłem. Dyscyplina jest bardzo kontaktowa. Przeciwnika można odpychać, a nawet go wywracać.
Podczas Międzynarodowych Regatach Slalomowych w Krościenku w 2008 r. Alicja otrzymała puchar dla najmłodszej zawodniczki (źródło: arch. rodzinne A. Bulery)
- Początki były trudne. Kiedy zobaczyła przewracające się kajaki w wartkiej i zimnej Kwisie, Alę trudno było namówić do kajaka - wspomina tata młodej mistrzyni Paweł Bulera. - Bała się wywrotki. Dopiero treningi na spokojnej wodzie w basenie przekonały małą, że kajak da się opanować. W końcu zeszła na rzekę - dodaje dumny z córki rodzic.
Alicja w chłodnej porze roku nie może pływać kajakiem. W Polsce trudno o tory kajakarskie czy boiska wodne pod dachem. Zawodniczka jednak nie próżnuje. Jesienią rozpoczyna trening ogólnorozwojowy: biega, pływa w pływalni, ćwiczy w siłowni i na sali gimnastycznej.
Alicja z kolegą Kacprem Habiera podczas obozu szkoleniowego w Wietrznicy w 2013 r. (źródło: arch. rodzinne A. Bulery)
Podium Regat Uczniowskich Klubów Sportowych w Wietrznicy w 2013 r.: I miejsce Alicja Bulera, II miejsce Kinga Krzemień, III miejsce Weronika Czuchaj. Wszystkie dziewczęta z LUKS KWISA (źródło: arch. rodzinne A. Bulery)
Kajakarstwo nie jest jedyną dyscypliną jaką uprawia Alicja. Wszak życie w Pobiednej - podgórskiej miejscowości z widokiem na Stóg Izerski - zobowiązuje.
Alicja Bulera reprezentuje swoją szkołę podstawową w bieganiu na nartach ze strzelaniem. Tak, tak - jest biathlonistką. Treningi w sekcji biathlonowej Uczniowskiego Klubu Sportowego w Świeradowie-Zdroju zaczęła w 2011 r. Bierze udział w licznych zawodach. W sezonie 2012/13 zajęła dwa I. miejsca oraz III i IV miejsce w zawodach międzyszkolnych.
Alicja Bulera z trenerem na kanadyjce na torze w Wietrznicy w 2013 r. (źródło: arch. rodzinne A. Bulery)
Choć rodzice nie są sportowcami, to za sprawą "rodzinnego" trenera Bogdana Sztuby także tata Alicji wciągnął się w kajakarstwo i bieganie na nartach. Wystartował w Biegu Piastów i w Biegu Gwarków.
Młodszy brat Alicji - Iwo, też już garnie się do ćwiczeń na sali gimnastycznej. Oczywiście naśladuje Alę. Ona też tak zaczynała - naśladując starsze dzieciaki. Mama opiekuję się rodzinką i zabezpiecza ją logistycznie.
Młoda kajakarka jest ambitną zawodniczką. Dlatego trenerzy upatrują w niej nieprzeciętny potencjał. Jeśli nadal będzie tak pilnie trenować - osiągnie najwyższy poziom sportowy.
Trener widzi przyszłość siostrzenicy w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Krakowie. Przekonuje rodziców, że to jedyny kierunek do osiągnięcia sukcesu.
Nietrudno jednak się domyślić, że to dla rodziców trudna decyzja. Karków to nie oddalona o 12 km Leśna...
Podium Zawodów im. Ireneusza Kielera dla Dzieci w Leśnej w 2013 r.: I miejsce Alicja, II miejsce Nikola Pryputniewicz, III miejsce Kinga Krzemień (źródło: arch. rodzinne A. Bulery)
Dzięki temu, że Ala trenuje w LUKS "Kwisa" z Leśnej, rodzice nie odczuwają ciężaru uprawiania sportu kajakowego córki. Opłacają wyjazdy i udział w zawodach oraz oczywiście sprzęt osobisty. Gdyby jednak ktoś chciał trenować kajak-polo albo slalom indywidualnie musi się liczyć z niemałymi wydatkami. Choćby kajak do slalomu to koszt od 7 do 9 tys. zł. Do polo jest o połowę tańszy. Ale już wiosła kosztują jednakowo - 1000 zł. Do tego dochodzi koszt sprzętu osobistego: kask, kamizelka, fartuch, koszulka, pelerynka, spodenki, buty z pianki - wszystko razem ponad 1 tys. zł. Nic więc dziwnego, że każdemu sportowcowi, jak i całemu klubowi przydają się pieniądze od sponsorów.
Długa ta lista jak na 11-latkę. Wierzymy, że Alicja Bulera będzie ją regularnie wydłużać. A my nie raz jeszcze o niej usłyszymy. Może podczas wrocławskich Sport Game - Igrzysk Sportów Nieolimpijskich w 2017 r.?
Życzymy Alicji, by skromna wyróżnienie Izerskim Kryształkiem dało Jej napęd do dalszych sukcesów.
Klub kajakarski "Kwisa" istnieje od 1977 roku. Trenujący w nim zawodnicy stawali na najwyższym podium Mistrzostw Polski, zdobywali medale w Mistrzostwach Europy i reprezentowali Polskę w Mistrzostwach Świata. W klubie pracuje dwóch doświadczonych instruktorów kajakarstwa górskiego: Bogdan Sztuba i Jacek Sztuba.
LUKS KWISA Leśna jest Organizacją Pożytku Publicznego wpisaną do KRS pod numerem 0000331353. Na rzecz klubu warto odpisać 1% od podatku dochodowego. Wszak wychowują talenty w nietuzinkowych dyscyplinach sportowych.
© Góry Izerskie 2006-2023
http://www.goryizerskie.pl