Poprzyj apel do ministra, aby ratować drewniane domy sudeckie

Drodzy Przyjaciele Górnych i Dolnych Łużyc, Śląska, Sudetów, miłośnicy drewnianej architektury ludowej, wszyscy - którym na sercu leży dobro historycznej spuścizny południowo-zachodniej Polski.
Zwracamy się do Was z poparciem niniejszego dokumentu, skierowanego do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Rzeczpospolitej Polski.

Prosimy w nim najwyższego urzędnika państwowego, któremu przydzielono opiekę nad zabytkami, o objęcie domów przysłupowo-szachulcowych, ryglowych, zrębowych i innych drewnianych wykonanych w wielu pozostałych technikach, specjalną troską. Domyślacie się do czego taka troska się sprowadza. Do pieniędzy. Bez nich bowiem zabytkowego budownictwa drewnianego nie da się uratować. A ratować można, warto, TRZEBA.

Wszystkim sceptykom i malkontentom kwitującym "nie da się" - mamy tylko jedno do powiedzenia: nie chcemy czekać i patrzeć jak jeden po drugim zabytek się wali. Robimy więc wszystko co możemy.

Dlatego, prosimy Was - poprzyjcie ten APEL.
Wyślijcie na adres apel@goryizerskie.pl wiadomość o treści:

POPIERAM

oraz swe imię i nazwisko

A jeśli reprezentujecie jakąś organizację, instytucję bądź nieformalną grupę - również jej nazwę i swą w niej funkcję.

Listę poparcia APELU przekażemy ministrowi. Sam tekst apelu minister Bogdan Zdrojewski otrzymał podczas kwietniowej wizyty w Zgorzelcu. Wręczyła go Elżbieta Lech-Gotthradt - wiceprezeska Stowarzyszenia Dom Kołodzieja.
Ważne, aby minister przekonał się, że APEL popiera znaczna liczba mieszkańców Górnych Łużyc, Śląska i całej Polski, którym na sercu leży drewniane budownictwo sudeckie.

Niech BĘDZIE NAS WIELE. Niech warszawskie władze zobaczą, że domy przysłupowe-szachulcowe i zrębowe mają wielu obrońców.

Mamy rok podwójnie wyborczy. Wykorzystajmy ten jedyny moment w społeczno-politycznym cyklu, kiedy ktoś o nas zabiega.

Apel do ministra (PDF, ~50 kB)

Liczymy na Was!