Napisany: 2014-05-12
Pożegnaliśmy GO minutą wrzasku czyli Dzień Piegowatych Dziadka Zbyszka w Sulikowie
Chcieliśmy życzyć DZIADKOWI ZBYSZKOWI wiele zdrowia. Czyż to ni byłaby doskonała okazja? Na rozpoczęciu imprezy, którą Zbyszek Dobrzyński zainicjował w Zgorzelcu dokładnie 40 lat temu?
Tymczasem Dziadek Zbyszek Dobrzyński odszedł od nas 9 maja 2014, w wieku lat 79.
"Dzień Piegowatych" 10 maja w Sulikowie nabrał przez to głębszego wymiaru. Oto uczciliśmy Człowieka, który dla kultury i uśmiechu Górnych Łużyc uczynił bardzo wiele. Dlatego właśnie rozpoczęliśmy to święto od bardzo nietradycyjnej minuty - pozytywnego wrzasku na cześć Dziadka Zbyszka. Wyszliśmy z założenia, że tak odlotowemu Dziadkowi na pewno odpowiadałoby to bardziej niż minuta ciszy.
Potem było tak, jak lubił: wesoło i kolorowo. Wystąpili cyrkowcy podsumowując półroczne warsztaty Cyrk w Sklepie / Zirkus im Laden (we współpracy z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Sulikowie). Była też mała gra terenowa, dmuchany zamek dla najmłodszych (dzięki uprzejmości Stowarzyszenia Promocji Kultury Ziemi Pieńskiej), quiz miodowy na rozpoczęcie sezonu Górnołużyckiego Stowarzyszenia Pszczelarzy oraz wystawa kółka plastycznego GOK Sulików. Na deser mini-kiermasz książek Biblioteki Gminnej w Sulikowie.
Dobry Duch Dziadka Zbyszka unosił się nad nami, bo doczekaliśmy w słońcu do końca atrakcji. A dla was Dziadek niech pozostanie w sercach, wspomnieniach i choćby w lekturze: http://dziadolag.art.pl
Więcej o tym dlaczego Dzień Piegowatych chcieliśmy przypomnieć po 40 latach w zapowiedzi Dzień Piegowatych Dziadka Zbyszka
© Góry Izerskie 2006-2023
http://www.goryizerskie.pl