Napisany: 2015-04-22
Babka z dziadkiem na czele, a za nimi cała wieś - niech się mai maik
Mała wioska rozciągająca się wzdłuż Smědy składa się z 46 adresów. Założył ją w 1770 r. na gruntach wigancickich Kacper Henryk von Minckwitz. Od jego przydomku otrzymała nazwę Minkowitz.
W kilku niedużych kopalniach wokół wsi, od 1853 r. wydobywano węgiel brunatny. Jedna z nich nosiła nazwę Segen Gottes (pol. Boże Błogosławieństwo), a wzgórze na prawym brzegu rzeki, przy którym działał zakład, nosi dziś nazwę Uhelný vrch (niem. Kohlbau-Berg, pol. Węgielne Wzgórze).
Mieszkańcy, dziś czeskiej wioseczki Minkovice, do dziś kultywują prastary obyczaj. Może przez to, że ludzie w niej, żyjąc blisko siebie, trzymali się zawsze razem. Otóż w noc przed 1 maja ustawiają słup majowy. Zwany też drzewkiem majowym jest starym, co najmniej kilkusetletnim obrzędem, znanym szeroko w Europie, również w Polsce.
Wzmianka o tradycji wystawiania drzewka majowego w Czechach, pochodzi już z roku 1579, ale najpewniej wiąże się nieprzerwanie z wierzeniami przedchrześcijańskimi. Ścięte drzewo, postawione na sztorc - chroni wieśniaków. Kolorowo zdobiona korona odstrasza złe moce i czci życie. Sterczący maik symbolizuje potencję, płodność i wzrost.
Dawniej chłopcy stawiali drzewka przed domami swych wybranek. Majka nie mogła się zniszczyć, więc była pilnowana.
Dziś w środku wsi stawiane jest najwyższe, główne drzewko majowe.
W Minkovicach maika nie wystawia się wyłącznie pannom, ale dla wszystkich kobiet. A kiedy przyjdzie czas na obalenie słupa - odbywa się wielkie gromadne wydarzenie. Wieśniacy wybierają na mistrzów ceremonii dziadka z babką. Wyposażeni w taczki i porządną piłę, w asyście orszaku pozostałych mieszkańców, tańcują wokół drzewka w rytm muzyki granej przez kapelę. Wszyscy częstują się gorzałką, chlebem, zakąskami...
Potem dziadek z babką radzą. Oglądają drzewko majowe ze wszystkich stron. Wreszcie zaczynają rżnąć piłą, a pracę przerywają czasem rubasznie się przegadując. Wszak babka ma na sobie sexy majteczki... Obchodzą całą wieś i kończą przechadzkę dopiero przy remizie. Babka z dziadkiem i muzykanci ocierają z czoła pot po ciężkiej pracy... Nie na długo - wieczorem będzie potańcówka!
Tagi: · atrakcje turystyczne · kopalnia · górnictwo
Linki: · Wiśniowy koniec Wigancic · Pogańska krew na kamieniach · Pustka nad Smiedą · www.ob-vis.net
© Góry Izerskie 2006-2023
http://www.goryizerskie.pl