Napisany: 2009-07-02
Jakuszyce → Orle → Kobyla Łąka → Izerska Łąka (Chatka Górzystów) → Polana Izerska → Świeradów-Zdrój
Ta wędrówka z uwagi na łatwy dostęp do szlaków i leżące na jej trasie najznamienitsze atrakcje śląskiej części Gór Izerskich, jest obowiązkowa :-) dla każdego izerskiego turysty. Dojazd do Jakuszyc autem lub busem z kierunku Szklarskiej Poręby bardzo ułatwia dotarcie w najwyższe partie Gór Izerskich od południowej strony.
Zaczynamy z Polany Jakuszyckiej za stacją kolejową lub za ośrodkiem Biegu Piastów. Nie będziemy narzucać żadnego z dwu wariantów — zdecydujcie sami czy chcecie iść szutrową drogą znaczoną znakami czerwonymi (długość ok. 4,1 km) czy też starą asfaltówką (szlak znaczony na żółto, a od Rozdroża pod Działem Izerskim na zielono — dł. ok. 5 km). Ta pierwsza oferuje niezbyt wymagające podejście przez las w pierwszej części, a później nieco widoków na zachodnie Góry Izerskie. Stara szosa zaś, to urocza trasa początkowo równoległa do torów kolejowych, a dalej przez Rozdroże pod Działem Izerskim. Niewiele z niej widać, ale obcowanie z lasem jest wystarczającą nagrodą.
Na tym pierwszym odcinku nie mijamy wielu miejsc, w których warto się na dłużej zatrzymać. Obiema drogami dochodzimy do Orla — starej osady szklarskiej, później placówki wojskowych i leśników, a teraz stacji turystycznej. Z Orla możemy odbić w lewo w kierunku rzeki Izery i Jizerki (przez Granicznik lub wokół niego), bądź w prawo, Starą Drogą Celną w kierunku Białego Kamienia i Kopalni "Stanisław". Chcąc jednak kontynuować wędrówkę obraną trasą idziemy prosto — czerwonym szlakiem. Mijamy po drodze raz to po lewej, raz po prawej płynący przez Orle potok Kamionek, a przed nami niemal prosta i równa Droga Izerska. Idziemy wzdłuż szemrzącej po lewej stronie granicznej Izery. Choć nie widzimy samego koryta łatwo się domyślić dokąd w lewo spływają wszystkie potoczki.
Po ok. 2,3 km wchodzimy na pierwszą otwartą przestrzeń i… zachwyca nas piękno Kobylej Łąki z lekko zagiętą srebrną wstęgą Izery. To miejsce, w słoneczne dni bywa oblegane przez turystów. Jest swego rodzaju izerską plażą, na której wielu wędrowców zatrzymuje się na fotkę, pomoczyć w nurcie rzeki nogi, czy zwyczajnie nacieszyć się słońcem.
Zmierzamy wciąż na północ, więc jeśli wyruszyliśmy rano — słońce spieka kark. Przed nami widoki na Smrk, a po lewej, za wąską doliną górnej Izery, Věžni skalý / Jelení stráň (Wieżyce / Jeleni Stok) i Pytlácké kameny (Przemytnicze Skałki), czyli Střední Jizerský hřbet (Średni Grzbiet Izerski). PAMIĘTAJMY, że weszliśmy do ścisłego rezerwatu Torfowiska Doliny Izery! Zbaczanie ze szlaku jest niedozwolone. Szanujmy tę piękną i unikalną przyrodę.
Dość szybko opuszczamy Kobylą Łąkę przechodząc przez zagajnik kosodrzewiny. To najniższe jej stanowisko w Polsce! Rośnie bowiem tutaj na wysokości ok. 820 m n.p.m. — dla porównania w Tatrach na wysokości 1700 m n.p.m.
Po kilku minutach znów otwierają się przed nami wspaniałe widoki. Tym razem perspektywa jest jeszcze bardziej rozległa: północne i wschodnie Góry Izerskie, z doskonale widocznym Smrkiem i Stogiem Izerskim oraz Zieloną Kopą. Na przeciwległym brzegu tego jeziora traw widać przystań — to schronisko Chatka Górzystów, czyli dawna szkoła w Groß-Iser (Izerze). Weszliśmy na Izerską Łąkę. Zdaniem wielu miłośników Gór Izerskich — najpiękniejsze miejsce w całym pasmie. Z lewej strony dołącza Konna Ścieżka (znaki niebieskie), którą możemy dojść do Rozdroża pod Cichą Równią i Białej Doliny.
Idąc po wielkim, niemal płaskim plateau, możemy podziwiać pięknie falujące trawy (zimą to śnieżna pustynia niczym syberyjskie stepy), połyskującą w słońcu Izerę i ścianę lasu Středneho Jizerskeho hřbetu. Wzdłuż drogi mijamy kolejno ruiny dawnych domostw — zniszczonych w latach 50. XX w. W środku wsi przeprawiamy się przez Jagnięcy Potok — kilka lat temu woda zmiotła stary most. Tuż za nim w dawnej Groß-Iser stał młyn-karczma oraz kaplica. Powoli dochodzimy do rozdroża. Zajdźmy do Chatki Górzystów na odpoczynek i jeśli pogoda dopisuje — nacieszmy oko krajobrazem. Cały odcinek pomiędzy Kobylą Łąką a Chatką Górzystów liczy ok. 2,5 km długości.
Wyruszamy w dalszą drogę. Na rozdrożu obieramy kierunek północny — niebieskim szlakiem czyli nadal Drogą Izerską. W prawo Siną Drogą znakowaną na żółto dojdziemy do wąwozu Jagnięcego Potoku i Rozdroża Izerskiego, a na lewo, Droga Borowinowa (również żółte znaki) wije się w Dolinie Górnej Izery przez Izerskie Bagno w kierunku Stogu Izerskiego.
Mijając kolejne ruiny dawnej Groß-Iser (m.in. schroniska Großiserbaude oraz myśliwskiej daczy Schaffgotschów) opuszczamy Izerską Łąkę. Znów idziemy starą drogą asfaltową. W latach 30. i 40. XX w. niemieccy gospodarze wybudowali w Górach Izerskich gęstą sieć takich dróg ułatwiając sobie zwózkę drewna obficie tutaj pozyskiwanego.
Po ok. 2,5 km dochodzimy do kolejnej dawnej górskiej osady — Kammhäuser, czyli dzisiejszej Polany Izerskiej. Po wybuchu II wojny światowej podobno osadzono tutaj robotników przymusowych pracujących w lesie. Po zajęciu tych terenów przez Polaków kolonia przestała istnieć — podobnie jak Izera (Gross-Iser), czy Tkacze. Wciąż możemy dostrzec ślady dawnych domów, a nawet zdziczałe owocowe drzewa. Później znów zamieszkiwali tutaj robotnicy leśni. Wybudowano dla nich brzydkie baraki, których pozostałości straszą do dziś. Skromnym zabytkiem jest kamień z 1889 r. stojący na skraju Polany, obok którego zaczynamy schodzić w kierunku Świeradowa. Na Polanie Droga Izerska krzyżuje się z czerwonym szlakiem biegnącym ze Stogu Izerskiego na Wysoki Kamień oraz z Drogą Telefoniczną.
Z Polany Izerskiej nawet podczas nie najlepszej widoczności widzimy jak na dłoni Masyw Zielonej Kopy, w kierunku pd.-wsch. Karkonosze, a na pd.-zach. czeską część Gór Izerskich. Schodzimy w dół asfaltową drogą podziwiając Pogórze Izerskie oraz Sępią Górę za Świeradowem. Po kilkuset metrach musimy dokonać wyboru — trzymamy się nadal niebieskiego szlaku i szybko schodzimy stromą Drogą Izerską? Czy skręcamy łagodnie w lewo na Nową Drogę Izerską, czyli naszą asfaltówkę, trawersującą łagodniej zbocze Świeradowca (ok. 5 km)? Której drogi byśmy nie wybrali trafimy do centrum kurortu, a obie trasy są porośnięte świerkowym lasem i przecinają stok narciarski na Świeradowcu.
Po długiej lecz pełnej atrakcji wędrówce możemy ugasić pragnienie chłodną wodą mineralną i odpocząć po całym dniu wrażeń w Hali Spacerowej Domu Zdrojowego.
Całą trasę można pokonać rowerem, wózkiem inwalidzkim, konno lub zimą na nartach (najlepiej turowych aczkolwiek odcinek do Polany Izerskiej również na biegowych).
Przeciętny czas przejścia trasy (bez przystanków i odpoczynków) ∼5 h. Pamiętajmy, że każdy turysta chodzi własnym tempem. Pomocne może być przeliczenie kilometraż/prędkość marszu (przeciętna 4,5 km/h). Na trasie praktycznie brak podejść, czy trudnych odcinków, a zejście z Polany do Świeradowa, mimo że strome nie sprawia poważnych kłopotów.
Długość całej opisanej trasy:
W tym poszczególne odcinki (wartości przybliżone):
Tagi: · trasy piesze · wędrówki · szlaki turystyczne
Linki: · Orle w Dolinie Karola · Izerska Łąka (Große Iserwiese) · Polana Izerska (Kammhäuser)
© Góry Izerskie 2006-2023
http://www.goryizerskie.pl