Napisany: 2016-06-29
Z Wrocławia do Drezna pojedzie pociąg do sztuki
W Görlitz z pociągu wysiada kobieta z walizką. Zwraca uwagę swoim strojem. Jest ubrana w biało-różową sukienkę w kratkę. Zaprasza do podróży.
To nie scena z filmu, które dość często są kręcone w przygranicznym mieście nad Nysą Łużycką, ale reklama nowego przedsięwzięcia artystycznego, „Pociąg do sztuki”. Realizują je Görlitzer Kulturservicegesellschaft mBH, przy współpracy dwóch artystycznych uczelni: Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu oraz Akademii Sztuk Wizualnych w Dreźnie.
Przez kilka najbliższych miesięcy podróż na trasie Drezno-Wrocław-Drezno będzie o wiele ciekawsza, niż piękne widoki z okna.
– Artystyczne działania będą prowadzone w pociągu, podczas regularnych połączeń oraz na stacjach postoju: w Dreźnie, we Wrocławiu, w Görlitz – wyjaśniał podczas konferencji prasowej Michael Wieler, burmistrz Görlitz odpowiedzialny m. in. za kulturę. Przewidziano w sumie ponad 20 akcji.
– Wnętrze pociągu to zupełnie nowa przestrzeń działań artystycznych i ciągle nowe osoby, które akurat znajdą się w pociągu relacji Wrocław-Drezno. Liczymy się z tym, że to mogą być osoby, które nie zaglądają do muzeów i mogą nie być zainteresowane tą dziedziną życia, a tu nagle staną się jej częścią – dodał Jarosław Grulkowski z Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu.
Po raz pierwszy studentów z Wrocławia będzie można spotkać w pociągu 16 lipca br. Zaprezentują swoją kolekcję odzieży. Wrócą z Drezna następnego dnia.
Będą też niedzielne wyjazdy, podczas których artyści będą rysować. Wybrane prace zobaczymy na wystawie.
Artystyczna akcja grupy Stary Banan z Wrocławia będzie natomiast bezpośrednią interakcją z podróżnymi. Artystki będą m. in. rozmawiać z dużą dozą humoru na temat sztuki współczesnej.
Ciekawie zapowiada się także pomysł „Insiders” Magdaleny Grzybowskiej. Artystka będzie przewoziła przeróżne interesujące rzeczy w przezroczystych walizkach. Do pomocy zaprosi współpasażerów.
Dzięki podróży pociągiem będzie okazja trafić do kapsuły czasu dla potomnych, która ma powstać w ramach akcji fotograficznej Czesława Chwiszczuka, profesora ASP Wrocław w dziedzinie Sztuk Filmowych. Chwiszczuk sfotografuje podróżnych, a z wybranych portretów powstanie właśnie kapsuła czasu.
– To oczywiście nie wszystko – zapewnia Grulkowski. – Chcemy też zaskoczyć podróżnych, dlatego nie zdradzimy wszystkich szczegółów – uśmiecha się tajemniczo.
„Pociąg do sztuki” nie bez powodu rusza teraz. Wrocław – Europejska Stolica Kultury 2016 jest wielką atrakcją turystyczną i cieszy się coraz większym powodzeniem wśród zachodnich sąsiadów. Kolejowy cykl wydarzeń ma zwrócić uwagę na połączenie kolejowe, które zostało ponownie uruchomione w grudniu 2015 roku i zachęcić Saksończyków do podróży do Wrocławia, a Ślązaków do podróży do Drezna.
Zaś kobietę w różowej sukience będzie można spotkać także w Zgorzelcu, Bolesławcu i Legnicy. To część kampanii reklamowej promującej „Pociąg do sztuki” do listopada br. Plakaty, ulotki i naklejki w formie rąbka sukienki już niebawem pojawią się m. in. na dworcach, w pociągach oraz w miastach na trasie przejazdu pociągu z Wrocławia do Drezna.
© Góry Izerskie 2006-2023
http://www.goryizerskie.pl