Napisany: 2016-09-19
Żywot mistyka poczciwego w miejscu urodzenia jego
Mons Syden nad Kocim Potokiem, opanowana przez miśnieńskich biskupów, z czasem stała się sadybą wolnego stanu panów z Frýdlantu. Współczesny nam Zawidów ma długą historię i bogatą przeszłość.
Jak niemal każda miejscowość na Górnych Łużycach wydał na świat przynajmniej jednego syna, który wybił się ponad przeciętność.
Stary Zawidów, najpewniej najstarsze siedlisko późniejszego grodu, jest miejscem urodzenia Jakuba Czecha, powszechnie pisanego z niemiecka – Jakob Böhme. Niewiele wiadomo o jego przodkach, lecz przydomek wskazuje, że prawdopodobnie byli... Czechami. Cherlawej postury Jakubka rodzice, zamożni chłopi, wysłali na szewski termin do dużego miasta – Görlitz. I chociaż Hegel okrzyknął go "pierwszym niemieckim filozofem" – domniemane czeskie korzenie nie powinny dziwić. Wszak Zawidów od wieków jest miastem granicznym między czeskimi Górnymi Łużycami a Czechami.
Jak to z nietuzinkowymi postaciami bywa – przyznawać się do niego mogą przynajmniej trzy miasta, jedna wieś i trzy narody: Zgorzelec-Görlitz, Zawidów, Stary Zawidów, Niemcy, Czesi i Polacy.
Życiorysy osobowości nigdy nie są proste. Jakuba Czecha, nie tylko że ciekawy żywot, ale jeszcze bardziej niezwykła twórczość – myśl rozniecająca serca od 400 lat, a także pierwsze i ostatnie miejsce zamieszkania znajdujące się na polskich Górnych Łużycach, są wystarczającym powodem, aby KAŻDY mieszkaniec Zawidowa i okolic wybrał się do miejscowego domu kultury na film
Projekcja 23 września br., o godz. 19. Wstęp wolny i rozmowa z autorem, Łukaszem Chwałko, to dodatkowe argumenty by piątkowy wieczór spędzić w Ośrodku Kultury przy ul. Zgorzeleckiej 39 w Zawidowie.
Tagi: · wydarzenia kulturalne
Linki: · O życiu ponadzmysłowym · www.okzawidow.pl/news/jakob-bohme-ycie-i-tworczo
© Góry Izerskie 2006-2023
http://www.goryizerskie.pl