• start » Bezpiecznie » Z mapą i kompasem
Napisany: 2010-04-29
Umiejętność posługiwania się nim wraz z mapą, przyda się każdemu wytrawnemu turyście
W czasach kiedy nawigacja satelitarna jest oczywistością kompas zdaje się być obiektem muzealnym. Tyle tylko, że kompas i mapa nie potrzebują do działania prądu. Nie są zależne od światowych mocarstw posiadających satelitarne sieci, i dadzą się zastosować praktycznie wszędzie.
Na początek wprowadźmy kilka pojęć.
Biegun geograficzny - punkt, w którym oś obrotu Ziemi przecina jej powierzchnię. W przyjętym układzie współrzędnych biegun jest anomalią (nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że w którąkolwiek stronę popatrzysz stojąc na biegunie północnym, będziesz patrzył na południe, podobnie na biegunie południowym - nie ma innego kierunku niż północ).
Biegun magnetyczny (geomagnetyczny) - punkt, w którym oś symetrii ziemskiego pola magnetycznego przecina powierzchnię naszej planety. Nie pokrywa się z biegunem geograficznym! Bieguny magnetyczne stale wędrują - obecnie północny znajduje się na Oceanie Arktycznym w pobliżu wyspy Ellefa Ringnesa.
Północ magnetyczna - kierunek z danego punktu na powierzchni Ziemi do północnego bieguna magnetycznego. To właśnie ten kierunek pokazują wszystkie kompasy!
Północ geograficzna (prawdziwa) - kierunek z danego punktu na powierzchni Ziemi do północnego bieguna geograficznego. To wg niego są zorientowane mapy!
Azymut - kąt poziomy pomiędzy linią południka (północą geograficzną) a linią wyznaczającą dany kierunek (np. marszu).
Deklinacja magnetyczna - kąt poziomy pomiędzy południkiem geograficznym i magnetycznym (czyli między północą magnetyczną i prawdziwą). Ponieważ północny biegun magnetyczny nie pokrywa się z północnym biegunem geograficznym, musimy uwzględnić te różnice chcąc prawidłowo zorientować naszą mapę lub wyznaczyć kierunek północny. W niektórych rejonach błąd wyznaczenia kierunku północnego może być olbrzymi: w skrajnym przypadku nawet 180 stopni (kompas będzie wskazywał dokładnie południe)!
W uproszczeniu można powiedzieć, że jest to odwzorowanie powierzchni Ziemi na płaszczyźnie. Ponieważ wierne oddanie trójwymiarowej powierzchni na dwuwymiarowej płaszczyźnie nie jest możliwe, stosuje się różne metody odwzorowania (płaszczyznowe, stożkowe, walcowe). Każde z nich obarczone jest błędem - jedne mogą oddawać wiernie kąty (odwzorowania wiernokątne), inne odległości (odwzorowania wiernoodległościowe - dokładne odwzorowanie jest tylko w pewnych kierunkach). W niektórych odwzorowaniach nie są zachowane obie wartości!
Mapy różnią się między sobą także układem odniesienia. W przeszłości niemal każdy większy kraj stosował własny - wynikało to z tego, że mapy zachowują dużą dokładność odwzorowania tylko na stosunkowo niewielkim obszarze. Co więcej, poszczególne kraje z czasem zmieniały używane układy odniesienia! W Polsce możemy się spotkać z czterema: Borowa Góra 1925 (PND1925 - stosowany do 1958r.), Pułkowo 1942 (S-42, stosowany jeszcze do dzisiaj), GRS'80 (bardzo zbliżony do WGS84) oraz WGS84 (World Geodetic System z 1984r. - uniwersalny, ogólnoświatowy układ będący podstawą nawigacji GPS - obecnie stopniowo zastępuje wszystkie pozostałe). Jeżeli posługujemy się tylko mapą topograficzną i kompasem - układ odniesienia nie ma dla nas żadnego znaczenia. Jeżeli jednak używamy także odbiornika GPS - staje się to już istotne (przesunięcie między układem Pułkowo 1942 a WGS84 wynosi na terenie Polski ok. 130m). Niestety żaden z odbiorników GPS nie ma fabrycznie wprowadzonych kalibracji dla układów PND1925 i S-42. Jeżeli więc dysponujemy takimi mapami, musimy wprowadzić je ręcznie (w zależności od mapy może to być bardzo skomplikowane, a dla niektórych układów nie ma jeszcze ustalonych poprawek kalibracyjnych) - zainteresowanych tematem odsyłam do świetnego opracowania Tadeusza Syryjczyka.
Informuje nas o stopniu pomniejszenia mapy w stosunku do rzeczywistego terenu. Najczęściej stosuje się skalę liczbową - np. 1:10000. Bardzo łatwo przeliczyć tak podaną odległość na mapie: wystarczy odrzucić 2 ostatnie cyfry, by otrzymać odległość w metrach jakiej odpowiada na mapie 1cm (w naszym przykładzie będzie to 1cm - 100m). Czasem spotyka się skalę mianowaną - np. 1cm - 500m lub liniową (graficzne przedstawienie na wykalibrowanym odcinku). Mapa jest tym dokładniejsza, im ma większą skalę (mniejszą liczbę w mianowniku). Dobre mapy topograficzne są w skali 1:15 000 - 25 000. Zdecydowanie odradzam mapy w skali mniejszej niż 1:50 000! Są mało dokładne i mają mocno zredukowaną treść.
Kartografowie dysponują dla każdego obszaru dziesiątkami warstw opisującymi dany teren: warstwice, punkty terenowe, sieć hydrograficzna, szata roślinna, cieniowanie itp. W zależności od przeznaczenia mapy, dobierają odpowiednie warstwy tak, by mapa zawierała możliwie dużo informacji i była przy tym czytelna. Siłą rzeczy im mniejsza skala mapy, tym mniej szczegółowej treści można na niej przedstawić. Dobre wydawnictwa kartograficzne nie poprzestają jednak na opracowaniu podkładów i warstw, ale stale uzupełniają je o nowe treści. W tym zakresie należy docenić starania krakowskiego Compassu, którego mapy zawierają najwięcej interesujących punktów terenowych. Bardzo dobre są też niektóre mapy jeleniogórskiego Planu (w obu przypadkach piszę tylko o mapach pasm górskich w Sudetach). Pamiętaj, że mapy stosunkowo szybko się dezaktualizują: wyznacza się nowe szlaki turystyczne, zmienia przebieg starych, zmienia się zasięg lasów itp. Jeżeli wybierasz się w nieznany teren - kup aktualną mapę!
Dobry kompas powinien być stałym elementem wyposażenia turysty górskiego! Bez względu na teren, w jakim działasz powinieneś go mieć zawsze przy sobie!
Dobry kompas to solidna konstrukcja: duża, obrotowa tarcza, duża pokryta fosforyzującą farbą igła, koniecznie zawieszona w płynie stabilizującym (najlepiej spirytus - stosowany czasem olej w niskich temperaturach utrudnia ruch igły). Do tego celownik do wyznaczania azymutu. Na obudowie powinna być precyzyjnie i trwale wyrysowana linijka. W dobrym kompasie ruch igły powinien być płynny i stosunkowo szybki, nawet przy pewnym pochyleniu kompasu (jeżeli odczyt wymaga bardzo precyzyjnego wypoziomowania kompasu - lepiej zrezygnuj z zakupu - nigdy nie będziesz wiedział, czy igła ustawiła się już w kierunku północnym, czy może zablokowała się przy nieznacznej zmianie pozycji).Nie powinna ona jednak wpadać w drgania po zatrzymaniu. Osobiście preferuję kompasy pudełkowe (właściwie busole - zamykane, w klapce lusterko do podglądu tarczy przy wyznaczaniu azymutu), ale w pracy z mapą wygodniejsze są kompasy umieszczone na przezroczystej linijce. Zdecydowanie odradzam kompasy w okrągłej obudowie: nie nadają się zupełnie do pracy z mapami. Oczywiście odpadają wszelkiego rodzaju gadżety typu breloczek, kompasik w rękojeści noża czy na pasku do zegarka - tylko Rambo potrafi wg ich wskazań wyznaczyć precyzyjnie kierunek.
Coraz powszechniejsze stają się kompasy cyfrowe (są w nie też wyposażone wyższe modele odbiorników GPS). Ich zaletą jest możliwość automatycznej korekcji deklinacji magnetycznej, wadą, jak wszystkich urządzeń elektronicznych - zawodność (choćby z powodu wyczerpania baterii). Uwaga! Wszystkie odbiorniki GPS mają ekran kompasu, ale kierunek północny urządzenie wylicza na podstawie zmiany położenia - kompas nie działa, gdy odbiornik nie jest w ruchu!
Liderami w produkcji kompasów są firmy Silva oraz Recta.
Jak już napisano, północny biegun magnetyczny nie pokrywa się z północnym biegunem geograficznym. Zmusza to nas do uwzględniania poprawki na deklinację magnetyczną. By uzmysłowić sobie znaczenie tej operacji wystarczy powiedzieć, że zboczenie o 1 stopień skutkuje błędem 20m na odcinku 1km. Niby niewiele, ale przy 5 stopniach jest to już 100m na 1km! A przy większych odległościach? W Polsce wartość zboczenia magnetycznego nie jest zbyt wielka - obecnie we Wrocławiu wynosi ok. 3,5 stopnia na wschód (i zmienia się o 7,8' na wschód rocznie), ale możesz znaleźć się w regionach świata, gdzie jej wartość wyniesie np. 20 stopni! Świetny kalkulator deklinacji magnetycznej znajduje się na stronie Kanadyjskiej Służby Geologicznej.
Jeżeli nie znasz wartości zboczenia magnetycznego dla danego obszaru, możesz w miarę dokładnie wyliczyć jego wartość w następujący sposób:
Różnica pomiędzy azymutem wg wskazań mapy, a rzeczywistym będzie właśnie poszukiwaną wartością deklinacji magnetycznej.
Mapy orientuje się w kierunku północ - południe (górna krawędź mapy - północ). W wyjątkowych przypadkach możesz spotkać się z innym zorientowaniem mapy, ale musi to być wyraźnie na niej zaznaczone. Aby prawidłowo zorientować mapę zgodnie z rzeczywistymi kierunkami wykonaj następujące czynności:
Gotowe! Teraz Twoja mapa jest zorientowana zgodnie ze stronami świata! Wszystkie kierunki na mapie zgadzają się z kierunkami w terenie! Możesz teraz, znając swoją pozycję na mapie, odczytać np. nazwy wszystkich widocznych szczytów (jeżeli narysujesz linię łączącą na mapie Twoją pozycję z jakimś obiektem, to na jej przedłużeniu w terenie znajdzie się właśnie ten obiekt) lub sprawdzić dokąd prowadzi każda droga.
Przypuśćmy, że znajdujesz się w jednym punkcie i musisz dojść do innego, do którego nie prowadzi żadna droga lub szlak turystyczny. Dodatkowo w terenie, w którym będziesz się poruszał nie ma żadnych charakterystycznych punktów (np. w lesie) lub warunki atmosferyczne nie pozwalają na ich śledzenie. Jak się nie zgubić w takiej sytuacji? Od tego właśnie jest kompas!
Najpierw musisz wyznaczyć kierunek, w którym musisz się poruszać - czyli określić azymut marszu. Zacznij od dokładnego zaznaczenia na mapie swojej pozycji ( nie musisz do tego orientować mapy). Następnie połącz linią prostą swoją pozycję z punktem docelowym. Teraz przyłóż kompas tak, by Twoja pozycja znalazła się dokładnie w środku tarczy kompasu, a sam kompas ułożony był równolegle do południka (czyli znak N w pozycji neutralnej wskazywał dokładnie górną krawędź mapy). Odczytaj na tarczy kompasu wartość azymutu (np. 270).
Teraz już mapa nie będzie ci potrzebna. Wykonaj następujące działanie: 360-a-d (gdzie a to wyznaczony azymut, a d wartość deklinacji). W naszym przykładzie będzie to 360-270-3,5=87,5. Obróć tarczę kompasu o wyliczoną wartość. Gotowe! Teraz musisz tylko pilnować, by igła kompasu wskazywała znak N na tarczy i utrzymywać kierunek wskazany przez szczerbinkę. Oczywiście, można też nie bawić się w przedstawione tu obliczenia i ustawić tarczę w pozycji neutralnej - nasz kierunek wyznaczy wtedy azymut 273,5 na tarczy (270 - wyliczony z mapy azymut + zboczenie magnetyczne, w naszym przykładzie 3,5), ale przedstawiona tu metoda jest znacznie wygodniejsza i łatwiej tak utrzymać właściwy kierunek marszu.
Jeżeli z jakichś względów, nie można dojść do celu wprost (np. z powodu przeszkód terenowych), możesz wyznaczyć trasę złożoną z kilku prostych odcinków dokładnie tak samo, jak to opisano wyżej. Musisz tylko pamiętać, że azymuty kolejnych odcinków wyznacza się nie dla wyjściowego położenia, ale dla każdego odcinka osobno! Musisz też dokładnie wyliczyć długość każdego odcinka: do tego świetnie nadaje się linijka na obudowie kompasu (plus wiedza o przeliczaniu odległości na mapie na odległości w terenie -> skala mapy)! Zapis takiej drogi wyglądać może tak: azymut 273,5 - 400m, azymut 136 - 250m, azymut 96,5 - 800m, itd. Jeżeli będziesz pamiętał, że 2 normalne kroki dorosłego człowieka to ok. 1,5m, bez problemu trafisz do celu!
Tagi: · wędrówki · bezpieczeństwo · szlaki turystyczne
Linki: · Gdzie są Góry Izerskie? · www.syryjczyk.krakow.pl/turystyka_i_gps.htm · geomag.nrcan.gc.ca/apps/mdcal-eng.php
© Góry Izerskie 2006-2023
http://www.goryizerskie.pl