ciasteczkaWażne: Pozostawiamy ciasteczka. Przeglądając nasz serwis AKCEPTUJESZ naszą politykę prywatnościOK, schowaj.

 

Magazyn Kulturalno-Krajoznawczy GÓRY IZERSKIE

GÓRY IZERSKIE na wyciągnięcie ręki
 

• start  » Historia  » Laboranci w Górach Izerskich (cz.3)

Napisany: 2010-05-28

Laboranci w Górach Izerskich (cz.3)

Destylacja (np. ziół) wg ojca chemii Jābir ibn Hayyān (Gebera)

Od końca XVIII w. dla karkonoskich laborantów zaczęły następować coraz cięższe czasy. W 1797 r. koncesjonowani aptekarze doprowadzili do wycofania przez rząd pruski przywileju sprzedaży na jarmarkach "kropli krumhibelskich"- czyli, jak by je dziś można nazwać "kropli karpackich". Był to jeden z najbardziej popularnych medykamentów wytwarzanych przez laborantów. Ten tani i cieszący się szeroką sławą specyfik miał powodować zdrowotne oczyszczanie płuc i krwi. Jako taki stosowany był powszechnie przy przeziębieniach, gorączce i temu podobnych dolegliwościach.

Rządowe ograniczenia stopniowo zaczęły doprowadzać do upadku karkonoskiego zielarstwa. W 1800 r. oficjalna statystyka zawodowa mieszkańców Szklarskiej Poręby podawała jako zbieracza ziół i wytwórcę skrzypiec tylko Gottfrieda Zenkera zmarłego w 1810 r. Zapewne jednak wielu jeszcze mieszkańców trudniło się bez rządowej koncesji wytwarzaniem ziołowych leków.

Pomimo administracyjnych utrudnień i ograniczeń sława karkonoskich leków rosła. Leczniczymi ziołami żywo interesował się podczas wędrówki na Śnieżkę w 1790 r. najwybitniejszy pisarz niemieckiego romantyzmu J. W. Goethe. Karkonoskie medykamenty docierały do Saksonii, Austrii, Czech , Polski i Rosji, a w XVIII i początkach XIX w. niektóre znajdowały odbiorców nawet w Anglii.

W 1810 r. w Staniszowie została założona firma "W. Koerner & Co.", która specjalizowała się przez długie lata w produkcji likierów i nalewek sporządzanych z karkonoskich ziół. Najbardziej znanym do dnia dzisiejszego produktem firmy jest "Echt Stonsdorfer Bitter" - "Prawdziwy Staniszowski Gorzki", od prawie dwustu lat produkowany według oryginalnej receptury pilnie strzeżonej przez rodzinę Koerner.

Z czasem nastąpiły dalsze obostrzenia. Dnia 15.12.1809 r. zarząd prowincji legnickiej zakazał karpackim zielarzom handlu domokrążnego. Dnia 21.04.1819 r. ograniczono sprzedaż ziołowych medykamentów tylko do dolnośląskich miast targowych, które były równocześnie siedzibą lekarza okręgowego. Miastami tymi były Bolesławiec, Złotoryja, Lwówek Śląski, Jawor, Strzegom, Świdnica, Wałbrzych, Ząbkowice Śląskie, Nowa Ruda i Jelenia Góra, a także Świebodzice i Chojnów, które jednak w 1844 r. zakazały laborantom sprzedaży. W 1829 r. zielarską produkcję ograniczono do:
[...] przygotowywania prostych medykamentów z oficjalnie dostępnych produktów z roślin rosnących w śląskich górach, zakazując wyrobu bardziej złożonych specyfików.

W latach 1831 i 1832 r. w Europie Środkowej szalała epidemia cholery, która dotknęła też Sudety Zachodnie. Obawy przed tą chorobą były tak wielkie, że sięgnięto po pomoc lekceważonych karpackich zielarzy. Laborant Carl Traugott Ende, ostatni z rodziny o wieloletnich zielarskich tradycjach, przygotowywał leki dla chorych oraz był członkiem komisji do zwalczania zarazy, a w rejonie Karpacza pełnił funkcję zastępcy lekarza obwodowego. Po ustąpieniu zarazy powrócono do administracyjnego ograniczania działalności laborantów. Pod koniec rządów Fryderyka Wilhelma III (1770-1840) przepisy znacznie zawęziły mieszkańcom Karpacza możliwość zajmowania się wyrabianiem leków i handlu nimi.

W 1843 r. edyktem królewskim zakazano praktyk homeopatycznych, a zarządzenia wykonawcze ograniczyły dopuszczalną liczbę prostych karkonoskich specyfików zielarskich z 46 do 21. Do wytwarzania tych leków wolno było użyć określonych 20 rodzajów korzeni, 16 gatunków ziół, 2 gatunki drewna, 10 nasion i kwiatów oraz 24 różnych owoców i rodzajów kory z drzew.

Dnia 30 września 1843 r. rząd pruski wstrzymał wydawanie nowych zezwoleń na prowadzenie praktyki zielarskiej. Był to początek końca działalności karkonoskich laborantów. Rozalia Saulson w przewodniku Warmbrunn i opisanie jego ... wydanym w 1850 r. zapisała:
Z ojca na syna przechodziła aż do naszych czasów tajemnica preparowania tych lekarstw, do sprzedawania których dawne posiadają przywileje, które jednak z dziś żyjącymi Laborantami podług rozporządzeń Rządu upadają.
Jedynie karpacki laborant Ernst August Zölfel oraz pochodzący z Miłkowa Ernst Friedrich Riesenberger w 1843 r. uzyskali w drodze wyjątkowej łaski królewskiej, wyjednany przez jedną z dam dworu, przywilej na dożywotnie prawo wyrabiania zielarskich medykamentów. Ziołowe leki Zwölfla były porcjowane, następnie pakowane w niewielkie szklane flaszeczki kupowane w pobliskiej czeskiej hucie z miejscowości Zacler, korkowane, opisywane, wiązane i opatrywane czerwoną lakową pieczęcią. Zwölfel wytwarzał je i sprzedawał rozwożąc po okolicznych targach swym znanym na Śląsku zaprzęgiem konnym przez wiele jeszcze lat.

Po ponad czterdziestu latach od królewskiego edyktu w miłkowskiej księdze parafialnej znalazł się zapis:
1884, 2 kwietnia, uroczyście pochowany został Ernst August Zwölfel, laborant medyczny i spadkobierca gospodarstwa ogrodniczego w Karpaczu. Zmarł na niewydolność nerek 28 marca o godzinie 20 wieczorem w wieku lat 73.
Ostatni "królewski" laborant pochowany został na cmentarzu ewangelickiego kościoła w Miłkowie. Po jego śmierci policja zajęła pozostawione urządzenia i opieczętowała laborancką pracownię.

Tagi: · laboranci · lekarstwa · zielarze

Linki: · Laboranci w Górach Izerskich (cz.1) · Laboranci w Górach Izerskich (cz.2) · Walończycy - poszukiwacze skarbów Gór Izerskich

© Góry Izerskie 2006-2023

http://www.goryizerskie.pl

kontakt redakcja facebook prywatność spis treści archiwum partnerzy też warto

 

 

 

Polecane: montaż haków holowniczych wyposażenie magazynów safari Kenia sprzątanie Wrocław