• start » Góry Literackie » Życia trud
Napisany: 2022-06-29
Blaski i Cienie • Bolesna nostalgia • Wizyta • Nienasycenie
Piotr Bigus
Blaski i cienie – to jest życia trud.
Jak spieniony bałwan pośród słonych wód.
W zgiełku miast potężnych – ludzi szare tłumy.
I w ciszy cmentarzy – czy kochać umiemy?
Blaski i cienie – to namiętne chwile,
Myśli pozbieranych, barwnych jak motyle.
Życie raz poezją, a raz prozą jest
Człowiek zaś zapisze tylko jeden wers.
Jeden wers wyjęty z dziejów szarych ksiąg
To twój byt człowieku, twego losu krąg.
Blaski czy też cienie – co silniejsze jest?
Co potomni pojmą, czytając twój wers?
W czerwcu minęły 2 lata od premiery debiutanckiego tomiku poezji Piotra Bigusa. Z tej okazji przedrukowujemy wiersz, który dał tytuł całemu zbiorowi, a Poecie życzymy dużo weny i... czekamy na kolejny tomik!
Арсен Білінський (Arsen Bilinskyi)
Я не бажаю нікому
(Бо й сам того не жадав)
Так довго не бачити дому,
Щоб аж душею ридав...
Я не бажаю нікому,
(Хіба цього можна бажати?)
Щоб очі відчули втому,
Не бачачи рідної хати.
Двір й хата - лише уві сні,
А наяву - їх немає...
Сумне життя в чужині:
Тут пісня своя не лунає...
То ж зичу усім на Землі:
І юному, і старому...
Як вірні птахи журавлі,
Завжди повертайтесь додому!
(wersja polska)
Ja nie życzę nikomu
(Bo i sam tego nie chciałem)
Tak długo nie widzieć domu...
Aż sercem zapłakałem.
Ja nie życzę nikomu,
(Chyba można życzyć tego?)
Żeby oczy się zmęczyły,
Nie widząc domu swego.
Dom i chata - tylko we śnie.
Ich nie ma w rzeczywistości…
W cudzym kraju dusza gaśnie.
Obca piosenka nie daje radości.
Więc proszę na Ziemi każdego:
I młodych, i starego…
Jak wierne ptaki Żurawie,
Wracajcie do Domu swego.
Arsen Bilinskyi — absolwent pedagogiki na Uniwersytecie w Kijowie. Mieszkańcem Świeradowa-Zdroju jest kilka miesięcy w roku. Przyjeżdża do naszego miasta każdej jesieni. Po wybuchu wojny natychmiast wrócił na Ukrainę. Pozostaje jednak w stałym kontakcie ze świeradowskimi przyjaciółmi... Zgodził się na publikację swojego wiersza na łamach "Dodatku Kulturalnego". W obecnym czasie wiersz nabiera nowych znaczeń...
Autorem tłumaczenia na język polski jest sam Arsen Bilinskyi.
Jacek Olszewski
- Palisz, pijesz czasami,
nie pomaga NIC,
lecz
to nie choroba,
PESEL cię boli,
jak każdego z nas
a prawdziwe życie
zaczyna się po pięćdziesiątce,
a najlepiej trzech.
Czego ty właściwie chcesz,
może tu cała tajemnica,
a być może NIC.
Nie zastanawiaj się.
Wyłącz wszystko.
Bądź.
Joanna Krajewska
Nienasycenie.
Ciągle mi mało.
Już się nie zmienię.
Chwilę docenię,
a gdy przeminie,
zapytam z żalem,
jak to się stało?
Siebie obwinię,
że mogłam prędzej,
choć wiem, że ciałem
jednym i sercem
już się nie dało
przeżyć nic więcej.
© Góry Izerskie 2006-2023
http://www.goryizerskie.pl