ciasteczkaWażne: Pozostawiamy ciasteczka. Przeglądając nasz serwis AKCEPTUJESZ naszą politykę prywatnościOK, schowaj.

 

Magazyn Kulturalno-Krajoznawczy GÓRY IZERSKIE

GÓRY IZERSKIE na wyciągnięcie ręki
 

• start  » Z góry  » Wiatraki w Platerówce?

Napisany: 2012-01-02

Wiatraki w Platerówce?

Od kilku lat na Pogórzu Izerskim pojawiają się plany budowy farm wiatrowych. W opozycji do nich wybuchają protesty społeczne związane z lokalizacją wiatraków

Budowa elektrowni wiatrowych w atrakcyjnym krajobrazie wywołuje wiele kontrowersji, a te niekiedy utrudniają rzeczową dyskusję (źródło: SXC)

Wiatraki w Gminie Platerówka?

Wokół zalet i wad farm wiatrowych - potocznie nazywanych wiatrakami - narosło wiele mitów. Strach przed elektrowniami wiatrowymi wynika w dużej mierze z niewiedzy.
Na mapie planowanych inwestycji elektrowni wiatrowych znajduje się położna w powiecie lubańskim Gmina Platerówka. Prawdopodobnie w styczniu 2012 roku odbędzie się tam referendum, w którym mieszkańcy opowiedzą się "za" lub "przeciw" lokalizacji elektrowni wiatrowych.
Na terenie Gminy Platerówka planowana jest budowa około 30 wiatraków. Inwestycja może przynieść wpływy do kasy gminy z tytułu podatku w kwocie około 3 milionów złoty rocznie.

Od tematu nie uciekniemy

- Od dłuższego czasu obserwujemy uważnie proces związany z przygotowaniem inwestycji farm wiatrowych w naszym regionie - komentuje zjawisko Edward Szczerbień, Prezes Stowarzyszenia Południowo-Zachodniego Forum Samorządu Terytorialnego "POGRANICZE" - Uważamy, że podjęcie decyzji o lokalizacji farm wiatrowych jest bardzo trudną i ważną decyzją w kontekście zrównoważonego rozwoju. Niesie za sobą szereg zagrożeń, ale też jest szansą na rozwój. Jest decyzją strategiczną na lata. Z jednej strony może zamknąć pewne kierunki rozwoju danego miejsca, z drugiej przynieść konkretne długoterminowe korzyści finansowe dla gmin.

"POGRANICZE", stowarzyszenie skupiające samorządowców z regionu uważa, że do tej pory nie prowadzono merytorycznej dyskusji na ten temat. Przeważały emocje, a przeciętny mieszkaniec regionu nie miał możliwości obiektywnie zapoznać się z tematem energetyki odnawialnej.
Pogórze Izerskie jest ważnym regionem ma mapie inwestycji związanych z energetyką w kraju. W jego południowo-zachodnim zakątku znajduje się Elektrownia Turów, a znaczny obszar krainy przecina sieć przesyłowa - od tematu energii elektrycznej nie sposób uciec.

Z drugiej strony, na rozwój regionu mieszkańcy oraz samorządy powinny spojrzeć bardziej szczegółowo. Są miejsca, gdzie energetyka może się rozwijać. Są też takie, gdzie nie powinna. O tym chcemy dyskutować z liderami rozwoju naszego regionu. Chcemy być liderem merytorycznej, obiektywnej kampanii informacyjnej, podczas której pokażemy szanse i zagrożenia związane z energetyką wiatrową.

Wiatraki to pewny dochód dla gmin

- Wykorzystuje się potencjał energetyczny wiatrów, a ten zasób w przyrodzie jest ogromny - wymienia plusy energii wiatrowej Jan Hasiuk ze Stowarzyszenia Gmin Przyjaznych Energii Odnawialnej - Odnawialna energia jest korzystna dla środowiska, nie powoduje emisji zanieczyszczeń, podczas produkcji energii nie powstają żadne odpady. Energia wiatrów jest sprawdzonym źródłem od setek lat, wystarczy spojrzeć na Holandię. Nie mówiąc o korzyściach ekonomicznych płynących z tego tytułu dla samorządów gmin i właścicieli gruntów.

Można dyskutować, czy energia ta jest tańsza od pozyskiwanej z innych źródeł. Ale patrząc na Niemcy, czy Danię, które nie straciły na tym biznesie a zyskały, można twierdzić, że bilans będzie korzystny.

Myśląc o minusach farm wiatrowych, zwróciłbym uwagę na ingerencję w przestrzeń, krajobraz. Uważam jednak, że nie do końca i nie w każdym przypadku to zdecydowanie ujemna strona inwestowania w wiatraki.

Czeskie wiatraki w Górach Izerskich na Lysým vrchu we wsi Vysoký

- Farmy wiatrowe to pewny stały dochód dla gmin przez 30 lat - przekonuje Krzysztof Halicki, Wójt Gminy Platerówka - Na gminy nakłada się coraz więcej obowiązków i zadań, z których biedne gminy, jak nasza, nie są w stanie się wywiązać. Roczny budżet gminy Platerówka równa się budżetowi jednej ze szkół w Lubaniu. Na rozwój przemysłu liczyć tutaj nie możemy. Do kasy gminy z tytułu podatku CIT wpływa... 0 zł.
Najważniejszym źródłem dochodu gminy są podatki od nieruchomości i rolne. A te ostatnie są zmienne, zależą od cen żyta. Opłaty z tytułu eksploatacji bazaltu - trzecie źródło dochodu gminy - zależne jest od koniunktury gospodarczej, przetargów, planów prywatnego inwestora. Przy tak niepewnych dochodach gminy, nierealne jest wywiązanie się z nałożonych na nią zadań. Tylko do oświaty dokładamy rocznie 500-600 tys. zł. - Dzieci jest mniej, rosną obowiązkowe płace dla nauczycieli. Budujemy inwestycje stulecia - kanalizację. Inaczej za kilka lat musielibyśmy płacić ogromne kary. Dodając do tego ustawę śmieciową, obowiązek utrzymania dróg gminnych, służby zdrowia (bo żadna prywatna spółka nie chce przyjść do tak małej i biednej gminy)... farmy wiatrowe są naszą szansą.

Wobec twardych wyliczeń, głos przeciwników wiatraków jest nikły. Oponenci nie są w stanie zaproponować realnych rozwiązań. Głosy, że produkcja biomasy będzie opłacalna, nie przekonały naszych rolników.

Trzy plusy, trzy minusy

- Energia wiatrowa jest energią ekologiczną, jej produkcja nie zanieczyszcza środowiska. Budowa farm wiatrowych sprzyja rozwojowi gminy, ponieważ z tego tytułu są pewne i stałe dochody dla gmin. Po trzecie, cykl inwestowania (szybkość montażu) jest zdecydowanie krótszy niż elektrowni wodnej. - Wymienia trzy zalety i trzy wady wiatraków Leszek Kuliński, Wójt Gminy Kobylnica i Prezes Stowarzyszenia Gmin Przyjaznych Energii Odnawialnej.
- Minusem farm wiatrowych jest to, że nie można ich lokować wszędzie: muszą być sprzyjające wiatry, w obszarach chronionych - co uzasadnione - wiatraków stawiać nie można. Produkcja energii wiatrowej jest nieprzewidywalna: wiatry wieją różnie, nie można realnie ocenić, a tylko oszacować, ilość wyprodukowanej energii przed danym rokiem. Trzecim minusem jest hałas, który wydobywa się podczas pracy turbiny.

Stowarzyszenie Południowo-Zachodniego Forum Samorządu Terytorialnego
"POGRANICZE"


Platerówka w pigułce

Widok na Platerówkę (źródło: Gmina Platerówka)

Wiejska gmina Platerówka (do 1954 gmina Zalipie Dolne) położona jest w województwie dolnośląskim, w powiecie lubańskim. Użytki rolne stanowią 55% powierzchni gminy, a 36% użytki leśne. To najmniejsza pod względem ludności gmina województwa dolnośląskiego: 1702 mieszkańców (dane z 2009 roku). Gęstość zaludnienia wynosi 36 osób na km2. Nieustające wyludnianie się gminy spowodowane jest migracją ludności do miast i zagranicę. Usytuowana wśród lasów gmina ma charakter wybitnie rolniczy. Nie rozwinął się tutaj przemysł.

Wpływy do kasy samorządu nie są w stanie sfinansować wszystkich zadań. Tylko do utrzymania szkoły podstawowej gmina dokłada 40%. Dowóz dzieci do szkoły, utrzymanie GOPS, cmentarza komunalnego, konieczność remontu świetlicy wiejskiej we Włosieniu, dachu nad szkołą podstawową, spłata części wkładu własnego na budowę kanalizacji, dopłaty do ścieków są dużym wyzwaniem finansowym.

Konieczna w gminie jest budowa sieci kanalizacyjnej (aktualnie powstaje we wsi Włosień i Platerówka), poprawa stanu dróg, remont zabudowań gminnych, budowa poboczy i chodników, oczyszczenie potoku.

Dobre warunki wietrzne pod elektrownie wiatrowe - zgodnie ze strategią powiatu lubańskiego - wskazują na możliwości rozwoju i pozyskania źródeł dochodu dla samorządu gminy.

Źródło: Gmina Platerówka

Od redakcji:

Zachęcamy Państwa do merytorycznej dyskusji na ten temat. Swój głos na temat obecności wiatraków na Pogórzu Izerskim prześlijcie do Redkacji.

Tagi: · ochrona krajobrazu · wiatraki

© Góry Izerskie 2006-2023

http://www.goryizerskie.pl

kontakt redakcja facebook prywatność spis treści archiwum partnerzy też warto

 

 

 

Polecane: montaż haków holowniczych plomby gwarancyjne regały magazynowe sprzątanie Wrocław