• start » Informacje » Schaffgotschowie wrócą na Chojnik?
Napisany: 2012-04-01
Jeden z najzamożniejszych rodów Śląska może starać się o zwrot swych posiadłości. Do wrocławskiego sądu okręgowego wpłynął pozew spadkowy
Przypomnijmy, że do rodziny od końca XIV wieku należały ogromne posiadłości rozciągające się od Górnej Kwisy w Górach Izerskich na całą Kotlinę Jeleniogórską. Dobra tego starego, skoligaconego z Piastami, rodu obejmowały także Żmigród wraz z okolicą, a hrabiowska linia z Kopic na Górnym Śląsku prowadziła nawet interesy w polskiej części Śląska. W Bytomiu po I w.ś. działała spółka wydobywcza "Godula".
Ich majątek, w tej chwili bardzo trudny do oszacowania, obejmuje kilkanaście gmin w całości, setki nieruchomości, budynków itd. Wymienić choćby warto pałac w Cieplicach (należący do Politechniki Wrocławskiej), "Pałacyk" we Wrocławiu (Akademickie Centrum Kultury i Sztuki) oraz kilka średniowiecznych zamków - Chojnik, Gryf czy Stara Kamienica.
- Schaffgotschowie mają wielkie szanse na odzyskanie tego majątku. Jeśli nie całego, to przynajmniej te wszystkie budynki oraz grunty, które są w posiadaniu instytucji państwowych lub komunalnych. Za resztę, która jest już własnością osób prywatnych, Skarb Państwa będzie musiał zapłacić odszkodowanie - mówi pragnący zachować anonimowość jeden z adwokatów reprezentujących w Polsce Schaffgotschów.
Wyzierający zza drzew (lewy górny narożnik fotografii) domek myśliwski Schaffgotschów w Gross-Iser - podobno jego bogate wnętrze zabrali w 1945 r. Rosjanie. Czy zapłacą za to Polacy?
Wg służb prasowych Sądu Okręgowego we Wrocławiu, pozew jaki wpłynął 30 marca 2012 r. nie wymienia żadnych żądań finansowych, a jest jedynie wnioskiem o ustanowienie spadku, po zmarłym w 1947 r. hrabim Fryderyku Schaffgotschu.
Jego spadkobiercą może być wnuk Filip Schaffgotsch, urodzony w 1980 r., ostatni dorosły przedstawiciel cieplickiej linii rodu.
- To jest niewyobrażalna fortuna. Nie ma w Polsce w tej chwili osoby, która posiadałaby majątek zbliżający się chociażby do dóbr Schaffgotschów. Nie chodzi tutaj przecież tylko o ziemię czy pałce. To również księgozbiór, meble czy przebogate wyposażenie kilkudziesięciu siedzib rodowych - wylicza Antoni Janeczek z jeleniogórskiej Agencji Wyceny Nieruchomości.
Posiadłości Schaffgotschów obejmowały także większość Gór Izerskich, włącznie ze Stogiem Izerskim i Wielką Izerą. Gdyby rodzina Schaffgotschów odzyskała te tereny, kardynalnie zmieniłoby to rzeczywistość w naszym regionie.
© Góry Izerskie 2006-2023
http://www.goryizerskie.pl