Napisany: 2012-07-17
W święto Wniebowzięcia NMP, 15 sierpnia "Trędowatych Pielgrzymowanie" Dzwonkową Drogą, od Ostrzycy do Dworka i dalej do kościoła we Lwówku ku duszpasterskiej posłudze, a wdzięczność Najświętszej Panience składając
Pielgrzymkę zwołać mi się należy po drodze od Ostrzycy do Dworka, przez Sobotę. Pielgrzymki trędowatych bowiem dwa razy do roku wiodą czerwonym szlakiem. Jako w zwyczaju, z okolicznych przytułków trędowaci w drodze do marszu przystępowali. Stąd i pielgrzymka. I sam siebie jako i Was zapytuję:
Czemu by tradycji średniowiecznej nie wznowić, a chorych i kalekich, wierzących i niewierzących, miejscowych i turystów, do pielgrzymowania nie skłonić?
Wszak do 15 sierpnia cztery niedziele ostały, a nie wszyscy z różnych to powodów w Pielgrzymce Częstochowskiej osobą swoją udział wziąć mogą. Dla nich to, a nade wszystko dla turystów w lasach zalegających pielgrzymkę zwołuję.
I tak na czele pielgrzymki widzę ministrantów z krzyżem i chorągwiami przed księdzem niosących, za nimi trędowatych z dzwonkami a o kiju i w przyodziewku podłym.
Dalej wieśniaków i mieszczan w średniowiecznym odzieniu, co je w Kopańcu, Grodźcu i Siedlęcinie mają, a których tu serdecznie zapraszam.
W następnej kolejności do pielgrzymowania zapraszam Kena z młodzieżą i wszystkich pozostałych samochcących, a pieśni nabożne i turystyczne znających, z instrumenty jakimi, aby się w drodze nie dłużyło. Droga wszak to daleka - 15 kilometrów z okładem.
Brać wszelką, a to walońską, a to rycerską z taborem i służbą, co by toboły jakie i zdrożonych uwieźć zdołała (tłum.: auto terenowe z napojami, prowiantem i pomocą medyczną).
Nawołuję wszelako, iżby ziemianie gościńca udzielający, gości do pielgrzymki w prowiant przysposobili na zbiórkę dowieźli, a po pielgrzymce do dom zabrali. Jako, że w dzień święty spyrzy żadnej nie uświadczy, i komunikacja jest podła. Droga ustroniem wiedzie nie dając trędowatym przystępu do siedlisk jakowych.
Mieszkańców Bełczyny o cierpliwość proszę i o udostępnienie miejsc dla uwiązania zaprzęgów, co ich się nazjeżdża (parkingi).
Mieszkańców Dworka o przysposobienie miejsca przestronnego dla odpoczynku, popasu i zebrania pielgrzymów do kupy, przed dalszą drogą do Lwówka upraszam (sala gimnastyczna bądź boisko z dostępem do wody). Jako, że dalsza droga to szosami, to ulicami miasta wiedzie i pielgrzymkę dla bezpieczności w zwartej kolumnie poprowadzić należy.
Takoż mieszkańców Lwówka do włączenia się do pielgrzymowania tak od początku jak i w marszu przez miasto zapraszam. Wreszcie zwołuję wszem i wobec wszystkich mieszkańców ościennych krajów i powiatów, a nade wszystko odzienie średniowieczne mających.
O pomoc w organizacji pielgrzymki i udział własnemi osobami Braci Franciszkanów usilnie upraszam. Takoż wszelkie duchowne i świeckie osoby o pomoc za skromne Bóg zapłać namawiam.
Za dwie niedziele rozgłoszę zaproszenia. W nich to, kogo nakłonić do pielgrzymki zdołałem, podam miejsce zgromadzenia, system odjazdów i zabezpieczeń, boć i to zapodać muszę władzom - tak nakazuje prawo.
Skoro zaś nikogo do pielgrzymowania nie skłonię, będę musiał odszczekać jako pies na uwięzi, bądź na czworakach pod rynną w ulewnym deszczu. Tak nakazuje średniowieczny obyczaj, czego nie daj... Aby nie odszczekiwać samemu pielgrzymować mi przyjdzie.
Czynię to, by dla Waszej zasobności turystów z dudków wydudkać!
© Góry Izerskie 2006-2023
http://www.goryizerskie.pl