Napisany: 2015-04-28
Choć stary, wielki młyn zburzono półwieku temu - wieś nie świeci pustkami
Przędzalnia lnu Heinricha Müllera w Wustung (Poustce) - filia fabryki w Hirschfelde nad Nysą (źródło: Deutsche Fotothek)
We wiosce po niemiecku nazywanej Wustung, jeszcze przed XVII wiekiem powstał młyn wodny, zwany Wielkim. Jest wymieniony w spisie poddanych z 1651 r. jako obiekt z dwoma kołami młyńskimi, należący do miejscowego feudała.
Do napędzania żaren używano wody z rzeki Smědy. Częścią młyna była także piła i gospodarstwo rolne, co tworzyło całkiem spore założenie. Przynależały do niego czworaki z dziewiętnastoma kwaterami, które wciąż są zamieszkane.
Jednym z ostatnich właścicieli obiektu był niemiecki młynarz Haussmann - wysiedlony po 1945 r. Zastąpił go Josef Kepr, prowadzący młyn do 1949 r., kiedy przeprowadzono nacjonalizację obiektu. Do 1953 r. tylko śrutował zboże, a do lat 60. XX wieku stał nieczynny. Wówczas kilkusetletnią budowlę zburzono. Młynówkę dziś wykorzystuje do napędzania turbiny wodnej właściciel niewielkiej elektrowni.
W domu przysłupowo-szachulcowym nr 59 w Poustce miejscowy regionalista, inż. Vladimír Mlch, otworzył prywatne muzeum. Każdy mógł znaleźć w nim coś interesującego dla siebie: od historii lokalnej, poprzez piłkę nożną, najróżniejsze narzędzia, aż po fotografie, widokówki i plakaty.
Po śmierci twórcy, zbiory przejęło Regionalne Muzeum w Višňovej przy kościele.
© Góry Izerskie 2006-2023
http://www.goryizerskie.pl