Napisany: 2016-12-14
Zmierzyli się z Tatarami, sprzymierzyli z reformacją, ujrzeli skarby z czerwonego metalu
Legnica – znana wielu mieszkańcom woj. dolnośląskiego i Polski jako Mała Moskwa, dawna stolica Dolnego Śląska, miedzi i Piastów Śląskich. Postanowiliśmy zwiedzić to miasto oddalone zaledwie nieco ponad 100 km od Bogatyni.
W sobotę 10 grudnia 2016 r. pogoda była taka sobie, ale na miejską wycieczkę wytrawnym turystom z BOG-TUR lepszej nie trzeba. Rozpoczęliśmy od Legnickiego Pola. Jak chce tradycja to plac wielkiej bitwy zjednoczonych wojsk chrześcijańskich pod wodzą księcia Henryka Pobożnego, z Mongołami.
Muzeum prezentujące lokalną historię sprzed bez mała ośmiu wieków, mieści się w byłym kościele pw. św. Trójcy i Najświętszej Marii Panny. Zbudowanym na miejscu legendarnego odnalezienia ciała poległego w bitwie księcia Henryka II Pobożnego. Placówka powstała 4 czerwca 1961 roku z okazji 720 rocznicy bitwy. W kolejną rocznicę, w 1991 r. otwarto wystawę stałą, bazującą na ustaleniach współczesnych badań naukowych. Nowa ekspozycja pn. Spotkanie dwóch światów to podróż szlakiem dwóch różnych kultur. Wśród eksponatów przykłady broni używanej w Średniowieczu przez Polaków i Mongołów, stare ryciny ilustrujące przebieg bitwy, a także kopia nagrobka Henryka II Pobożnego. Do bitwy nawiązuje też galeria współczesnych rzeźb wykonanych z drewna lipowego, umieszczonych wokół muzeum.
Naprzeciw zaś znajduje się Bazylika pw. Podwyższenia Krzyża św. i św. Jadwigi Śląskiej oraz dawny klasztor benedyktynów z lat 1727-33. Pierwotny wygląd i oryginalny wystrój zachował tylko kościół, zaprojektowany przez Kiliana Ignacego Dientzenhofera. Wnętrze zdobią freski Cosmy Damiana Asama, a dekorację figuralną fasady, wnętrz i ołtarza wykonał praski rzeźbiarz, Karol Józef Hiernle. Ukoronowaniem wielowiekowej historii było podniesienie kościoła, 15 czerwca 2014 roku przez legnickiego bpa Stanisława Cichego, do rangi bazyliki mniejszej.
Dawny klasztor przez lata zmieniał swe przeznaczenie: w 1836 roku umieszczono tu korpus kadetów, a w 1933 – hitlerowską szkołę polityczną. W czasie ostatniej wojny światowej budynki zajmował obóz jeniecki Oflag VIII f. Po jej zakończeniu klasztor wykorzystywano jako zakład specjalny dla kobiet, a dziś znajduje się w nim dom pomocy społecznej.
Legnickie Pole to bardzo ciekawa miejscowość, ale przed nami Legnica. W ewangelickim kościele Marii Panny oczekiwał już nas przemiły pastor. Zapoznaliśmy się z historią świątyni, będącej jedną z najstarszych na Śląsku. Początki budowy kościoła sięgają XII wieku, kiedy to Bolesław Wysoki wystawił tu jednonawowy kościół z drewna. Katolicki do czasów reformacji przypadł braciom w wierze Marcina Lutra, i tak już nieprzerwanie pozostało do dziś. Zbór jest czasem nazywany Kościołem Mariackim lub Niskim, ze względu na położenie w dolnej części miasta. Według kronikarza Jana Długosza, Henryk II Pobożny modlił się tutaj przed wyruszeniem na wspomnianą bitwę pod Legnicą. Nic zatem dziwnego, że w kościele przypominają wydarzenie z 1241 r. dwa witraże. Pierwszy ukazuje postać księcia Henryka podczas nabożeństwa przed wymarszem przeciw mongolskiej nawale. Drugi zaś przedstawia scenę znalezienia ciała naczelnego wodza przez jego matkę Jadwigę. Największe jednak wrażenie wywarło na nas wnętrze świątyni – pomalowane w geometryczne wzory mauretańskie.
Następnym obiektem zwiedzania było Muzeum Miedzi. Utworzone w 1962 roku przez Tadeusza Gumińskiego, na główną siedzibę otrzymało barokowy gmach dawnej kurii opatów z Lubiąża. Placówka gromadzi zbiory związane z wydobyciem, przeróbką i zastosowaniem rudy miedziowej, a także wyroby artystyczne i użytkowe z tego półszlachetnego metalu i jego stopów, a nawet kolekcję sztuki art déco. W grudniu 2016 r. mogliśmy obejrzeć dwie wystawy: Miedziany dizajn Oskara Zięty, przedstawiającą przedmioty wytworzone opracowaną przez autora cyfrową technologią obróbki metalu, oraz Miedź w wielu odsłonach – prezentującą przedmioty z miedzi używane w domu, świątyni oraz w sztuce.
Muzeum Miedzi posiada również w swych zbiorach bogaty zestaw zabytków dokumentujących dzieje i kulturę Legnicy oraz okolicy historycznie z nią związanej. Gmach i zlokalizowana obok Akademia Rycerska, przeciwległy kościół św. Jana wraz z dawnym kolegium jezuickim tworzą unikalny kompleks architektury barokowej.
Opuściwszy mury muzeum poszliśmy na legnicki rynek, aby po drodze obejrzeć przepiękne kamienice śledziowe. To zespół ośmiu trzykondygnacyjnych domów pochodzących z XVI wieku. Ich nietuzinkowa nazwa pochodzi prawdopodobnie od dawnych kramów rybnych. Kamienice są wąskimi, dwuosiowymi bryłami, z renesansowymi, barokowymi lub klasycystycznymi szczytami. Na fasadach dwóch z nich zachowało się sgraffito z około 1570 roku z motywami roślinnymi i architektonicznymi. Zobaczyliśmy też dekoracje z kartuszami, m.in. herby księstwa legnicko-brzeskiego i portrety w ujęciu medalionowym.
Pora była obiadowa, więc na rynku w barze Hort Cafe zjedliśmy smaczny obiad (podany przez przemiłą obsługę), po którym z przyjemnością pospacerowaliśmy między kramami. Wszak to okres jarmarków adwentowych. Zapadał zmrok, zatem mogliśmy podziwiać świąteczne iluminacje. Trzeba przyznać, że jest co!
I tak miło spędzona sobota dobiegała końca – nadszedł czas powrotu do Bogatyni.
Wielkie podziękowania dla super-przewodniczki, pani Grażynki Staronki za wspaniale przeprowadzoną wycieczkę.
Tagi: · zabytek · relacja z wędrówki · Bogatynia
Linki: · Turystyczne Andrzejki · Ostatnia wędrówka · Jasnogórskie skarby ziemi · muzeum-miedzi.art.pl/
© Góry Izerskie 2006-2023
http://www.goryizerskie.pl