Napisany: 2017-06-09
Druga wędrówka ulubionymi szlakami kuracjuszy wypoczywających w Opolnie-Zdroju 100 lat temu
Wycieczki, które zainicjowaliśmy w tym roku w ramach Wolontariatu PGE, mają zainteresować mieszkańców gminy Bogatynia atrakcjami najbliższej okolicy. Poprzez przykład zachęcają do wędrowania przez Górne Łużyce i północną rubież Czech. W minioną sobotę (3 czerwca) wybraliśmy się do czeskiego zamku Grabštejn.
Słoneczna pogoda, zamówiona specjalnie na tę okazję przez wolontariuszkę Anię – przewodniczkę – sprzyjała. Może dzięki aurze, a może dzięki sukcesowi pierwszej wędrówki na Guślarz, na szlak wyruszyła grupa aż 72 osób (!), wraz z kilkorgiem dzieci, z których najmłodszą uczestniczką była 6-letnia Emilka.
Do zamku szliśmy początkowo drogą przez łąki i pastwiska, następnie przez wieś Václavice z kamienną figurą św. Jana Nepomucena, a później ścieżką pomiędzy stawami. Ostatni odcinek trasy wiódł asfaltową drogą przez zalesioną dolinkę.
Zamek Grabštejn zdecydowaliśmy się zwiedzić w formie zabawy. Odgadywaliśmy tajemnicę postaci związanej ze starym grodem. Przewodniczką po zamku była dziewczyna w stroju średniowiecznej damy, z pękiem kluczy i z miniaturą wieży w ręce. Przy wejściu otrzymaliśmy paszporty czeskiego projektu turystycznego Otwórzcie 13. komnatę oraz krzyżówkę do rozwiązania. Już w pierwszym zwiedzanym pomieszczeniu, którym były zamkowe piwnice, zorientowaliśmy się że przewodniczka odgrywa rolę św. Barbary – patronki górników.
Zwiedzając zamczysko mieliśmy za zadanie odpowiedzieć na pytania przewodniczki i odgadnięte hasła wpisać do krzyżówki. Mimo, że nie znamy języka czeskiego, obu grupom przy pomocy sympatycznej Barbary udało się odgadnąć hasło i zdobyć pierwszy klucz do otwarcia tajemniczej, trzynastej komnaty. Wszystkim, nie tylko dzieciom, ta forma zwiedzania sprawiła frajdę.
Droga powrotna, choć łagodnie, ale jednak konsekwentnie wspinała się pod górę. Pewnie też z powodu popołudniowego upału – wydawała się dłuższa. Po powrocie do Opolna-Zdroju, dołączyliśmy do festynu z okazji Dnia Dziecka organizowanego przez sołtysa. O godzinie 18 przyjechał po nas autobus, który odwiózł uczestników niemieszkających w Opolnie do Bogatyni.
Dziękuję wszystkim uczestnikom za przyjemnie spędzony dzień i serdecznie zapraszam na kolejną wędrówkę z wolontariuszami PGE – tym razem do Kurot Oybin – ulubionej willi cesarza Karola IV.
Tagi: · wędrówki · relacja z wędrówki · Górne Łużyce
Linki: · Z Bad Oppelsdorf do Opolna · Przemytniczą ścieżką z kurortu · www.hrad-grabstejn.cz
© Góry Izerskie 2006-2023
http://www.goryizerskie.pl