• start » Informacje » Zaklinacz piasku
Napisany: 2021-03-18
Pustynne pejzaże, przesycone wiatrem i słońcem wpadły mu w oko
Ruchome wydmy A. Woźniak odwiedzał 5 razy - przywiózł tony piachu i tyle gigabajty świetnych zdjęć (źródło: AW)
Jeszcze tylko w piątek 19 marca przed epidemiczną przerwą, albo dopiero po niej — w kwietniu, można zobaczyć ziarenkowe krajobrazy na kilkudziesięciu fotografiach Andrzeja Woźniaka.
Dziś, w galerii HALL Osiedlowego Domu Kultury w Jeleniej Górze, otwarto wystawę pt. Piasek zaklęty w obrazy. Przedstawiają krajobraz Słowińskiego Parku Narodowego — ruchome wydmy między M. Bałtyckim a Jez. Łebskim.
Andrzej Woźniak to utytułowany i znany wielu mieszkańcom subregionu zachodniosudeckiego fotografik. Wystawiał także odleglejszych od naszych gór zakątkach Polski i w Rep. Czeskiej, m. in. w Toruniu, Poznaniu, Jabłońcu nad Nysą. Jego wystawy gościły w Górach Izerskich i Jeleniej Górze wielokrotnie.
Wystawie towarzyszy elegancko wydany katalog, w którym poza próbką fotografii, wyszczególniony jest dorobek Autora
"Dopiero za piątym razem zrozumiałem o co w tym piasku chodzi. Z czterech wcześniejszych plenerów na ruchomych wydmach przywiozłem tony piasku, lecz nic ciekawego do pokazania", mówi jak zawsze skromny fotograf, opowiadając również o przygodach na ruchomych piaskach. Jedną z nich było bo(le)s(n)e chodzenie po szyszkach i pożyczanie klapek od Zygmunta Trylańskiego. Andrzej Woźniak zdradził także jak sobie radzili z wszędobylskim piaskiem. Użyteczna okazała się rzecz, która w ostatnim roku robi wielką karierę — lateksowe rękawiczki. "Obcinaliśmy palce i zakładaliśmy na obiektywy. To najbardziej wrażliwa na zapiaszczenie część aparatu", dzieli się doświadczeniem z naśladowcami prezes zarządu Jeleniogórskiego Towarzystwa Fotograficznego. A jako, że jest fotografem niezwykle wrażliwym na przyrodę, opowiadał też o napotkanych na wydmach zwierzętach: pająkach, zaskrońcach, mrówkolwach.
Wernisaż odbył się w bardzo kameralnych okolicznościach, lecz wystawa poczeka na tłumy ;) (fot. red.)
Andrzej Woźniak mieszka w Rębiszowie, więc nic dziwnego, że Góry Izerskie, ich ptaki, strumyki i owady są stałym motywem fotograficznym. Wykonał tysiące zdjęć prezentujących izerską przyrodę. Od wielu lat kieruje też obiektyw na narciarzy retro i mistrzów kociołkowych w Orlu. Kierowane przezeń stowarzyszenie ZAKWISIE wspierało aktywnych ludzi działających dla Gór Izerskich i zdolną stąd młodzież, przyznając Izerskie Kryształy i Kryształki.
Wystawę w ODK wzbogaca katalog, w którym o bohaterze i fotografiach dzisiejszego wieczora słowem wstępu opowiedział Waldemar Grzelak — również fotografik.
Wystawa czynna do 30 kwietnia 2021 r. (organizatorzy rozważają jej wydłużenie z powodu aktualnego zamknięcia placówek kulturalnych) w galerii HALL w ODK przy ul. Trzcińskiego 12 w Jeleniej Górze.
Tagi: · wernisaż wystawy · wystawa
© Góry Izerskie 2006-2023
http://www.goryizerskie.pl