ciasteczkaWażne: Pozostawiamy ciasteczka. Przeglądając nasz serwis AKCEPTUJESZ naszą politykę prywatnościOK, schowaj.

 

Magazyn Kulturalno-Krajoznawczy GÓRY IZERSKIE

GÓRY IZERSKIE na wyciągnięcie ręki
 

• start  » Było  » Torfowiska i kłusownicze kryjówki

Napisany: 2011-06-21

Torfowiska i kłusownicze kryjówki

Ruszyliśmy z samej góry. Polacy i Niemcy w kierunku Czech. Grupą ponad trzydziestu wędrowców, pokonaliśmy około 20 kilometrów i zobaczyliśmy fascynujący świat przyrody oraz niezwykły krajobraz

Uczestnicy spaceru na granicy polsko-czeskiej (fot. Magdalena Guła, POGRANICZE)

Szósta edycja Spacerów Transgranicznych, łączących miłośników Gór Izerskich z polskiej i niemieckiej strony rozpoczęła się w sobotnie (22 czerwca) przedpołudnie kapryśną aurą. Mocno dmuchało, a słońce chowało się za chmury wciąż straszące deszczem. Na szczęście tylko straszyły. Organizatorzy wycieczki, Magdalena Guła (Stowarzyszenie P-ZFST "Pogranicze") oraz Zbigniew Kamiński (Nadleśnictwo Świeradów) zaklepali pogodę przynajmniej na najciekawsze punkty trasy. W rezerwatach izerskich torfowisk, na szczycie Smreka oraz na wierzchołkach Pytláckich kameni żaden z górołazów nie utonął, nie został zdmuchnięty z wieży widokowej oraz nie skręcił karku. Niska frekwencja na szlakach spowodowana zmiennymi humorami pogody pozwoliła nam delektować się izerskimi krajobrazami na zasadzie wyłączności.

Trasa spaceru wiodła od szczytu nadświeradowskiego Stogu Izerskiego przez bliźniaczy Smrk, rezerwaty torfowiskowe Černá jezírka i Rašeliniště Jizerki, rewelacyjny punkt widokowy Pytlácké kameny (Kłusownicze Kamienie) przez piękną osadę Jizerkę aż do dawnej szklarskiej hutyOrla.

Na Kłusowniczych Kamieniach (fot. Magdalena Guła, POGRANICZE)

Na Orlu przy gnomonie (fot. Magdalena Guła, POGRANICZE)

Spacer czeską stroną gór zakończyliśmy w Jizerce. Czeska kuchnia i... sztuka browarnictwa, wprawiła wszystkich w jeszcze lepsze nastroje. Lżejsi na duchu, a ciężsi na żołądkach przekroczyliśmy mostkiem na Izerze polsko-czeską granicę w drodze do Orla.

Czy się podobało? Najlepiej o tym świadczy obecność stałych "bywalców" Transgranicznych Spacerów - niektórzy uczestniczą w nich od początku czyli już sześć lat. Inni zaś, jak 15-letni Paweł Schonert z Poznania, odkrywali z nami Góry Izerskie po raz pierwszy: - Jasne, że mi się podobało. Chciałbym częściej uczestniczyć w tego typu wycieczkach, a może nawet organizować. Najbardziej podobał mi się... Przewodnik Spaceru, pan Zbyszek Kamiński, który ciekawie pokazywał także nadprogramowe punkty wycieczki. No i Pytlácké kameny, na które się wspinaliśmy!.

Nikt nie wątpi, że w deszczu czy prażącym słońcu, spotkamy się na Izerskich Spacerach Transgranicznych za rok.

Antonina Małowiecka

Fotografie z wędrówki

Izerski Spacer Transgraniczny 2011
Izerski Spacer Transgraniczny 2011
Izerski Spacer Transgraniczny 2011
Izerski Spacer Transgraniczny 2011
Izerski Spacer Transgraniczny 2011
Izerski Spacer Transgraniczny 2011
Izerski Spacer Transgraniczny 2011
Izerski Spacer Transgraniczny 2011
Izerski Spacer Transgraniczny 2011
Izerski Spacer Transgraniczny 2011
Izerski Spacer Transgraniczny 2011
Izerski Spacer Transgraniczny 2011

Tagi: · wędrówki · trasy turystyczne · leśny kompleks promocyjny

Linki: · Leśne wędrowanie pograniczem · Transgraniczne spacery · Wyprawa do lasu na wulkanie

© Góry Izerskie 2006-2023

http://www.goryizerskie.pl

kontakt redakcja facebook prywatność spis treści archiwum partnerzy też warto

 

 

 

Polecane: wyposażenie magazynów safari Kenia montaż haków holowniczych sprzątanie Wrocław