Jesienią chętnie wspominamy minione lato. Przypominamy sobie wakacyjne przygody i oglądamy fotografie. Górołazy ze Świeradowa-Zdroju na wakacjach nie próżnowały. Powspominajmy z nimi ich izerskie wędrówki

ŚWIERADOWSKIE ORŁY przy starej skoczni narciarskiej w Świeradowie-Zdroju (fot. Teresa Fierkowicz)

Wakacje to czas wolny od zajęć szkolnych, ale nie od poznawania i zdobywania doświadczeń na świeżym powietrzu. Członkowie wielopoziomowej drużyny Szkolnego Koła Krajoznawczo-Turystycznego PTTK "Świeradowskie Orły" wiedzą o tym doskonale. Podczas tegorocznej kanikuły wędrowali szlakami Gór Izerskich dzięki czemu 17 osób zdobyło odznakę turystyczno-krajoznawczą "Turysta Junior" i "Turystka Juniorka". Dziecięcą Odznakę Turystyczną PTTK zdobyło 22 uczniów, a pięcioro srebrną "Siedmiomilowe Buty". Ponadto zdobywali punkty do GOT, TDŚ, ROK, "Turysta Przyrodnik" i innych rankingów.

ŚWIERADOWSKIE ORŁY na Zajęczniku (fot. Teresa Fierkowicz)

Wakacyjne przygody na izerskim szlaku "Orły" rozpoczęły od wycieczki szlakiem zielonym na Zajęcznik. Odbyła się nocą w blasku księżyca. Niesamowite przeżycie dla dzieci, ale jeszcze większe dla rodziców - musieli zezwolić swoim pociechom na nocną wyprawę z latarkami. Trasę powtórzyliśmy podczas "Dnia Integracji Polsko-Czeczeńskiej". Nasze "Orły" bawiły się w przewodników i oprowadzały dzieci z Czeczeni odpoczywające na koloniach w Świeradowie-Zdroju. Zabawy integracyjne, wspinaczka na Iglicę i zwiedzanie miasta zakończone ogniskiem w leśnym punkcie turystycznym, zaowocowały zawarciem przyjaźni. Goście z Czeczeni poznali kurort i namiastkę Gór Izerskich w nietuzinkowy sposób.

ŚWIERADOWSKIE ORŁY w drodze na Gajową (fot. Teresa Fierkowicz)

Kolejna wędrówka na Gajową (Sępią Górę), szlakiem niebieskim i nietypowe zejście obok Sępika była wyzwaniem szczególnie dla młodszej grupy. Skałki są zaznaczone na mapach, ale nie ma do nich oznakowanego dojścia. Wysoka trawa, którą upodobały sobie jeżyny kłujące i raniące nogi, czepiały się ubrań utrudniając marsz. Za to panorama Świeradowa i Wysokiego Grzbietu wynagrodziła te trudy sowicie. Szkoda tylko, że punkt widokowy na Sępiku jest tak zaniedbany - rdzewiejące poręcze i ledwie widoczny napis na skale.

ŚWIERADOWSKIE ORŁY na Stogu Izerskim (fot. Teresa Fierkowicz)

Następną wyprawę ułatwiliśmy sobie wjazdem koleją gondolową na Stóg Izerski. Stąd Głównym Szlakiem Sudeckim im. dr Mieczysława Orłowicza grupa wędrowała do Polany Izerskiej, a dalej szlakiem niebieskim na Izerską Łąkę. Tutaj trudy marszu nagrodził puszysty naleśnik z jagodami wg tajemnego przepisu pani Wiesi. Jest tak smaczny, że można się od niego uzależnić :) ! Dowodem na to jest aż dwukrotny powrót "Orłów" do Chatki Górzystów.

ŚWIERADOWSKIE ORŁY przy Źródle Adamsa (fot. Teresa Fierkowicz)

Pierwsza wyprawa prowadziła ze Świeradowa-Zdroju szlakiem niebieskim obok Źródła Adamsa do Polany Izerskiej, a następnie na Izerską Łąkę. Już z daleka były widoczne wykoszone łąki Rezerwatu "Torfowiska Doliny Izery" i jedyny budynek jaki pozostał po osadzie Groß-Iser. Nocą uczestnicy wyprawy obserwowali niebo i odszukali dwie planety na Ścieżce Dydaktycznej "Model Układu Słonecznego" w Izerskim Parku Ciemnego Nieba. Neptun i Uran znajdują się najbliżej schroniska, a i tak ich znalezienie wymagało dłuższego spaceru, po którym wszyscy spali jak "aniołki". Kolejnego dnia marsz szlakiem żółtym do Rozdroża pod Kopą, a dalej do Średniej Drogi i powrót do Świeradowa-Zdroju. Trasa dość trudna, ale jak ma się zdeptane izerskie szlaki to należy szukać dróg, którymi jeszcze się nie wędrowało.

ŚWIERADOWSKIE ORŁY na Polanie Izerskiej (fot. Teresa Fierkowicz)

W Dolinę Izery "Orły" powróciły na Rajd "Pożegnanie Wakacji", kiedy to wędrówka rozpoczęła się z Jakuszyc do Stacji Turystycznej "Orle". Ciekawość młodzieży wzbudziły teleskopy stojące przed dawną leśniczówką i nasz przyjaciel z "Izerskiej Majówki", dr Tomasz Mrozek. Zaprosił naszą grupę na nocy Piknik Astronomiczny (27 sierpnia 2011 r.). Wędrując dalej spotkaliśmy na szlaku dzieci ze Szkółki Rowerowej "Szprycha". Wraz z opiekunem testowały szlaki rowerowe od Stogu Izerskiego do "Orla".

ŚWIERADOWSKIE ORŁY nad Izerą (fot. Teresa Fierkowicz)

Wędrówka przez Izerski Park Ciemnego Nieba to nie tylko przyjemność, ale także edukacja. Nadawanie, poszczególnym uczestnikom wycieczki nazw napotykanych planet czy zabawa w "krążenie planet wokół Słońca" to tylko niektóre ze sposobów na zainteresowanie astronomią i otaczającym nas Wszechświatem. Większość mieszkańców okolicy nawet nie wie, że taką atrakcję kryją w sobie Góry Izerskie.
Podsumowaniem dnia było ognisko ze śpiewem, zabawami, pląsami i nocne opowieści na dobranoc.
Kolejnego dnia na szlaku do Świeradowa-Zdroju wędrowało wielu turystów, wśród których były harcerki ze Świeradowa. One także postanowiły aktywnie spędzić ostatnie dni wakacji na górskim szlaku.

ŚWIERADOWSKIE ORŁY i SZPRYCHA na drodze do ST ORLE (fot. Teresa Fierkowicz)

Góry Izerskie to propozycja aktywnego wypoczynku dla ludzi w różnym wieku. Najmłodsi uczestnicy naszych wycieczek i Szkółki Rowerowej mają po 6 lat i świetnie w górach dają sobie radę. Oferta noclegowa w Chatce Górzystów czy w ST "Orle" pozwala na kilkudniowe wyprawy, zaś walory przyrodnicze, krajobrazowe i edukacyjne powodują, że przybysze z bliska i daleka zakochują się w tym zakątku naszej pięknej Ojczyzny od pierwszego wejrzenia.

Relacja wyróżniona w Wakacyjnym Konkursie Izerskim