ciasteczkaWażne: Pozostawiamy ciasteczka. Przeglądając nasz serwis AKCEPTUJESZ naszą politykę prywatnościOK, schowaj.

 

Magazyn Kulturalno-Krajoznawczy GÓRY IZERSKIE

GÓRY IZERSKIE na wyciągnięcie ręki
 

• start  » Było  » Kolędnicy spod Gorganów

Napisany: 2012-01-18

Kolędnicy spod Gorganów

Kto nie był 14 stycznia br. w Artystycznej Galerii Izerskiej na koncercie kolęd i pastorałek może tylko żałować i czekać na kolejną wizytę zespołu z Ivano-Frankivska w Kromnowie

(fot. E. Biliński)

Ukraiński chór kolędników kierowany przez Natalię Kamarczuk w Kromnowie zaprezentował program trwający ponad godzinę. Składały się kolędy, pastorałki, a także tradycyjne ukraińskie pieśni. Był doskonałą okazją do tego, aby przenieść się jeszcze raz w magię świąt Bożego Narodzenia. Pamiętajmy, że obchodzone na Ukrainie, której większość mieszkańców to osoby prawosławne, dwa tygodnie później niż w Polsce przez wyznawców katolicyzmu. Kolędnicy przybyli więc do nas w sam raz - w trakcie, kiedy u nich trwają jeszcze obrzędy związane z Bożym Narodzeniem. Dokładnie rzecz ujmując - 14 stycznia to dla nich Nowy Rok.

Każda kolęda i pieśń opatrzona była szerokim komentarzem po polsku, dzięki któremu wszyscy obecni mogli nie tylko wsłuchać się w piękno śpiewu, ale także zapoznać się z bogatą tradycją tego narodu, który wciąż u nas postrzegany jest stereotypowo.

(fot. E. Biliński)

Cały koncert był doskonały pod względem muzycznym, ale jednak jedno wyróżnienie się należy - dla Salomei Pletenickiej. Solowo wykonała kilka partii, pokazując jak piękny i ujmujący ma głos. To również ona - biegłą polszczyzną - przybliżała nam ukraińskie tradycje bożonarodzeniowe. Dużo osób zaskoczonych, że z tak skromnej dziewczyny wydobywa się tak mocny głos, pytało czy przypadkiem jej talent się nie marnuje. - Spokojnie, na Ukrainie śpiewam na co dzień w zespole i poza tym jestem skrzypaczką. Sporo koncertuję i wciąż ćwiczę swoje umiejętności - przekonywała Salomea.

W sercach Polaków ta solistka zajęła szczególne miejsce jeszcze z jednego powodu - na koniec zrobiła bowiem niespodziankę i zaśpiewała jedną piosenkę po polsku. I udało jej się to, co często podczas koncertów jest najtrudniejsze - zachęciła publiczność, aby chociaż trochę jej pomogli.

Niezadowoleni na pewno byli, ale w tłumie (bo na koncert przyszło ponad 100 osób) tych zachwyconych nie mieli chyba odwagi nic powiedzieć. Występ ukraińskiego zespołu był pierwszym koncertem, który odbył się w Artystycznej Galerii Izerskiej i mam nadzieję, że zachęcił do regularnego odwiedzania tego miejsca.

Violetta Pietrzak, Artystyczna Galeria Izerska

Koncert pastorałek i kolęd w Artystycznej Galerii Izerskiej
Koncert pastorałek i kolęd w Artystycznej Galerii Izerskiej
Koncert pastorałek i kolęd w Artystycznej Galerii Izerskiej
Koncert pastorałek i kolęd w Artystycznej Galerii Izerskiej

© Góry Izerskie 2006-2023

http://www.goryizerskie.pl

kontakt redakcja facebook prywatność spis treści archiwum partnerzy też warto

 

 

 

Polecane: wyposażenie magazynów safari Kenia montaż haków holowniczych sprzątanie Wrocław