Anno Domini 2012 roku na św. św. Augusta i Urbana tj. dnia 31 marca, w sobotę, na dzień przed Niedzielą Palmową odbędzie się drugi "Marsz trędowatych"

Roman Wysocki na Dzwonkowej Drodze (fot. Marek Lis, Nowiny Jeleniogórskie, źródło: R. Wysocki)

To nowa świecka tradycja poświęcona niedoli trędowatych z przytułku w Bełczynie, takoż i postronnych, którzy to w wiekach średnich podobnie okrutnego losu zaznali.

Wzywa się zatem wędrowców turystami zwanymi, mieszkańców regionu stanu wszelakiego i pospólstwo do stawienia na zbiórkę do parady przez wieś i marszu pątników duktem widokowym do krzyża przy trakcie z Proboszczowa do Sokołowca, i dalej do kościoła w Sokołowcu, jeśli takowa wola pątników będzie.

Stawiam tu słowa „duktem widokowym”, choć do gościńca z Proboszczowa do Rząśnika Dzwonkowa Droga przez mokradła i krzaki wśród lasu wiedzie, przeto żadnego zadowolenia z widoków nie dawa. Dopiero od owego gościńca dukt widokowy z Dzwonkową Drogą jest w zgodzie.

Zwracam się do pospólstwa, jako że żadna władza ni to świecka, ni to kościelna do imprezy przyznawać się nie zamiaruje. Stąd Wici dla pospolitego społeczności zgromadzenia. Społeczność swój wolny i nieograniczony pomyślunek ma, a w niemto każdnej władzy się ostawa.

Jako w zwyczajności, zbiórka do pielgrzymowania odbędzie się z samego rana, znaczy o godzinie 10 na drodze do Ostrzycy przy trakcie Bełczyna-Proboszczów, a więc o staje od Bełczyny.
Takoż jako w zwyczaju dojazd i odjazd pątników ich własnym sumptem odbywać się będzie, spyża wszelka na popas w drodze, że o długich butach nie wspomnę dla ochrony przed błotem i gadziną wszelaką, której to aż nadto.

Ostrzyca Proboszowicka (fot. A. Lipin)

A jako, że substancyja u mnie podła w sprawach kostyjumów i rekwizytów też na pielgrzymów zdać się muszę - przecie nie zliczę, ile Was nastanie? Kostyumy własne mile widziane będą, a jako że odzienia owe do następnych pielgrzymek sposobne będą, zamarzę, że do Pokłonu Słońcu na Świętej Górze Ostrzycy nadadzą się akuratnie. Co ja tu prawię, przecie stary worek konopny li to jutowy w każdym obejściu naleźć można, trzeba jeno poszukać po kątach!
A kto w igle nie sposobny, z moją to i nożyczek pomocą, na zbiórce swój worek przysposobi, a na grzbiet wdzieje. Odzienie zdobyczne z wojen krzyżowych jako i tych gwiezdnych takoż nadać się może, a to opończe z kapturem, peleryny, takoż habity jakie i tuniki.
Niejeden niechaj co bądź zdatne do imaginacji ze sobą zabierze.

Owóż, pątnik to uczestnik, a nie gapiszon jaki! Wszyscy, jako żyw, całym jestestwem swojem i z dobrej woli biorą udział. Gapie przy innej sposobności zdadzą się, dla przykładu na widowisku plenerowym na Rynku Lwówka Śląskiego, gdzie to Hieronima Kopacza ścinać będziem. Ale i tam gawiedź wszelka do wleczenia skazańca wokół Ratusza wedle obyczaju, zda się. To wszak dopieroż, kiedy władze miasta Lwówka scenaryjusz ów "Krzywda pana" z mchu i porostów, co go przez ponad dwa roki obrosły, obskrobią. Scenaryjusz ów, a dokładnie 18 stronicowy zwój z napisanymi tekstami mówionemi, rozpisaną scenografią i ruchami scenicznymi, z rozpisaną inscenizacyją, zaszkodził włodarzom Lwówka tak bardzo, że do dziś moc im odebrało i w niemocy owej do dnia dzisiejszego zalegają.

Wici skoro wczas rozgłaszam, aby samochcący do pielgrzymki czas na pomyślunek i przysposobienie mieli i aby władze czas na zrozumienie tego, co niechybnie nastanie, miały.

Turystyka celem nadrzędnym jest i o przyszłości, dalszym rozwoju lub upadku regionu, o egzystencji i zasobności mieszkańców decydować będzie. Nastał czas, aby to zrozumieć.

Wici! Wici, rozgłaszam! Zwołuję, kto żyw - na wycieczkę! I niechaj chociaż pogoda będzie z nami!

Obwieszczenie zawiera lokowanie wymysłów takich to jak "Krzywda pana", abo "Pokłon Słońcu"
Materiały pomocnicze:

• Marek Lis, Nowiny Jeleniogórskie nr 17, 26.04.2011, "Na drodze trędowatych znów słychać dzwonki"
• www.wlen.org.pl/drogi_dzwonkowadroga.html