• start » Informacje » Halo! Tu baza!
Napisany: 2012-08-16
Już jutro rozpoczęcie III Ekstremalnego Rajdu na Orientację Izerska Wielka Wyrypa
Pokonywaliście kiedyś na pieszo bądź rowerem trasę niemal non stop przez kilkanaście godzin (lub przez kilkadziesiąt)? W górzystym terenie, przedzierając się przez pola, łąki, lasy, pokonując górskie strumienie, szukając punktów kontrolnych, w których trzeba potwierdzić swoją obecność?
Zadanie nie dla mięczaków! To pewne! Ale jeśli myślicie, że osób chętnych zmierzyć się z nim jest niewiele – mylicie się.
- Do udziału w Ekstremalnym Rajdzie na Orientację Izerska Wielka Wyrypa zgłosiło się w tym roku nieco ponad 230 uczestników – mówi Arkadiusz Zapotoczny, pomysłodawca imprezy.
– Ilu z nich rzeczywiście wystartuje okaże się tak naprawdę w dniu rozpoczęcia imprezy. Jesteśmy jednak pewni, że liczba ta przekroczy 200 osób – dodaje.
Trasy, jakie zostały przygotowane w tym roku do łatwych z pewnością nie należą. Ich budowniczowie, czyli bracia Arkadiusz i Kornel Jaskuła, już w czwartek zaczęli znakowanie punktów kontrolnych, których znalezienie będzie wymagało od uczestników doskonałej orientacji w terenie.
Ale znakowanie PK to tylko jedno z zadań, jakie czeka organizatorów imprezy tuż przed startem Izerskiej Wielkiej Wyrypy. Przygotować też trzeba bazę, która w tym roku mieści się w Barcinku. I chociaż w czwartek było tam jeszcze nieco sennie, już jutro zacznie się prawdziwa praca.
- Przygotowywaliśmy pakiety startowe, dopracowywaliśmy listy uczestników, sprawdzaliśmy, czy wszystko jest na swoim miejscu, czy czegoś nie brakuje – zdradza Zapotoczny. – Prawdziwa, ciężka praca i zamieszanie zacznie się w momencie, kiedy zaczną zjeżdżać się zawodnicy – przekonuje.
Nikogo z zespołu organizacyjnego to nie przeraża. To sprawdzony team – ludzie współpracują ze sobą od początku Wyrypy i każdy wie, jakie jest jego zadanie.
Zadowoleni powinni być też wszyscy uczestnicy. Podglądałam dziś bazę zawodów – jest w niej wszystko, czego potrzeba: spore sale posłużą za sypialnie, prysznice z ciepłą wodą, miejsce do "zaparkowania" rowerów, parking dla aut i wreszcie cisza, która przyda się w regeneracji sił.
W zawodach udziału brać nie będę, ale nadal będę podglądać organizatorów i uczestników; będę z nimi rozmawiać i oczywiście relacjonować wszystko Czytelnikom. Już od jutra zapraszamy na codzienne relacje prosto z bazy zawodów!
Tagi: · rajdy górskie · trasy piesze · rower
Linki: · Barcinek - słodki smak sielanki · Znów się wyrypią · www.izerskawyrypa.mcrace.pl
© Góry Izerskie 2006-2023
http://www.goryizerskie.pl