Jesienna aura zimą była łaskawa dla "Orłów" ze Świeradowa. Członkowie Szkolnego Koła Krajoznawczo-Turystycznego PTTK 14 grudnia br. wybrali się wycieczkę po najbliższej okolicy

"Świeradowskie Orły" być może wkrótce będą mogły w wieży "Moja przyjemność" zobaczyć gwiazdy przez teleskop (fot. Teresa Fierkowicz)

To była wycieczka pod hasłem Cudze chwalicie, a swego nie znacie. Jej celem było zwiedzanie pobliskich pamiątek z przeszłości, znanych ze słyszenia lub lokalnej prasy. Grupa 31 osób wyruszyła z Gierałtówka szlakiem zielonym do wieży Mon Plaisir ("Moja Przyjemność") zbudowanej na skraju Pobiednej. w latach 1803-1804 z inicjatywy Adolfa Tragotta von Gersdorfa pasjonata astronomii, mineralogii, meteorologii i medycyny.
Ruiny tego wspaniałego obiektu, który służył do obserwacji planet i gwiazd, a przy którym później funkcjonowała restauracja oraz miejsca noclegowe, czekają na gospodarza, który przywróci mu dawny blask i funkcję.

Następnie spacerując drogą wijącą się wśród starych drzew podziwialiśmy panoramę Czarniawy-Zdroju z królującą na nią Czerniawską Kopą (776 m n.p.m.). Nieopodal przejścia granicznego do Republiki Czeskiej opuściliśmy szlak i chodnikiem dotarliśmy do Źródła Cesarza Józefa. Zdrój swą nazwę zawdzięcza temu, że odpoczywał przy nim syn cesarzowej Marii Teresy. Następca tronu Habsburgów Józef II, 23 sierpnia 1779 r. wybrał się na Śląsk, by popatrzyć na kraj, który po przegranych trzech wojnach śląskich Austriacy utracili na rzecz Prus.

Niestety dzieci zamiast Źródła Cesarza Józefa zobaczyły tylko altankę i tablicę wzbraniającą wstępu (fot. Teresa Fierkowicz)

Wielkie rozczarowanie pojawiło się na twarzach dzieci, które źródła nie zobaczyły. Zamknięta bramka i napis Teren PKP wstęp i przebywanie wzbronione skutecznie uniemożliwiła dostęp do atrakcji. Jedynie tablica poinformowała nas, że właśnie dotarliśmy do celu. Wykonana została w ramach polsko-niemieckiego projektu "Śladami Habsburgów w naszym regionie", w którym uczestniczyła młodzież z Gimnazjum nr 1 im. Ratowników Górskich w Świeradowie-Zdroju, Mittelschule w Seifhennersdorf i Základní školy w Rumburku.

Szkoda, że taki cenny historycznie obiekt nie jest własnością Gminy i jest niedostępny do zwiedzania. Wszak jest pamiątką historyczną świadczącą, o tym, że nasza okolica dawniej była świadkiem wielkich przemian politycznych w Europie.

Wycieczkę zakończyliśmy na przystanku skąd odjechaliśmy autobusem do centrum miasta planując kolejne wyprawy do Czerniawy-Zdrój i Pobiednej. Czeka w nich na nas jeszcze kilka ciekawych zabytków...